Mam gdzies w garazu do tej pory ta hygie,z wad to odkrecajaca sie srubka odpowiadajaca za odleglosc klamki,i dokrecajaca sie srubka odpowiadajaca za skok klamki w efekcie im dluzej jedziemy tym klamka dalej od gripa i glebiej lapie - sposob ustawic raz i dobrze zapodac owe srobki jakims odpowiednim do tych rzeczy klejem.Co do sily/modulacji i ogolnego dzialania to szalu nie ma,tragedi tez.Klamka dziala specyficznie i trzeba sie do tego przyzwyczaic.Podczas jazdy w sprindlu code na tyle mi padl i zalozylem ta hygie 2 dni przezyla nawet branie trasy na raz ale tu miala duzze problemy z przegrzewaniem.Jak na tani hamulec "nieznanej" marki wypadl niezle ale doinwestowal bym te kilka zl i poszedl w slxa nowego to juz inna klasa