Pływające tarcze ;]

[timon92]

Jak tarcza się rozgrzeje to powierzchnia cierna się rozszerza, luźne pasowanie zapobiega krzywieniu się. Ale radzę nie sprawdzać luzu na gorącej tarczy

[EZrider]

DB-06 są pływające.

Dla wszystkich geniuszy: widzicie tą szczelinę po bokach nitu, między powierzchnią cierną a pająkiem? Tak, tak to jest właśnie "pływanie" i luz do kompensowania rozszerzalności cieplnej która wygina praktycznie każdą zwykłą tarczę i potem ni cholery nie da się tego ustawić.

Do tego jest sztywniej, nic nie dzwoni, lżej i nie przegrzewa się. Żyć nie umierać jak ktoś ma kasę i nie będzie ocierało (bo pająki są szerokie).

[ari4]

Jak już panuje czepialstwo , to nei istnieją tarcze pływajace do roweru ( przynajmniej mi o nich nie wiadomo) a tylko półpływajace
Istota takiej tarczy to lepsze odprowadzanie ciepła poprzez zastosowanie pajaka z aluminium no i trudniej się krzywi taka tarcza

Może ćwierć-pływające?

hope nie mają totalnie żadnego luzu na nitach i nigdy nie miały chyba że macie zjebane tarcze albo z was dobrzy teoretycy są to nazwiecie tarczę pływającą to jest tarcza na alu nośniku i ròżnica do XT jest czysto konstrukcyjna a cel jeden odprowadzić jak najwięcej ciepła do otoczenia. Pływające są tylko zaciski! ! ! a raczej jeden Magura Gustaw i powszechnie stosowane zaciski w motoryzacji na trzpieniu smarowanym mają możliwość przemieszczania sie względem tarczy a nie odwrotnie. A tarcze Hope cykają bo materiał nagrzany się rozpręża a jak stygnie wraca do stanu pierwotnego. Mam nadzieje ze pomogłem, jak dużo latasz w górach to warto w nie zainwestować starczą na lata a na wartości nie tracą.

Sama nazwa tarczy: floating disc – tarcza pływająca.
W motorach i sportowych autach też są tarcze pływające i wcale nie są luźne, bo tak nie może być. Poczytaj trochę, po co wymyślono tarczę pływającą. Jak już się sugerujesz się nazwą, to może się spytasz, czemu tarcza nie unosi się na wodzie (bo w końcu jest pływająca)?
A tak BTW. tarcza pływająca wg mnie słabo przenosi ciepło do alu - nity dosyć mocno izolują ciepło (to właśnie mnie zdziwiło, bo też myślałem, że alupająk powinien się nagrzewać). Piszę to z doświadczenia, bo mam Hope V2.

[rafimax]

moze cos w tym jest ale na zimno nie ma mowy o luzie

[ari4]

No dokładnie i o to chodzi. Luz się robi jak się tarcza nagrzeje, dzięki czemu nie krzywi się jak zwykła stalowa .
Oczywiście luz ten nie będzie taki, że będzie wyczuwalny. O to chodzi, że tarcza jakby sama się dopasowuje do pająka (przyjmuje jakby najdogodniejszą pozycję). Nie wiem jak to inaczej wytłumaczyć .

[rafimax]

mialem zwykle hope na pająku i mam v2 ogólnie to aluminium dużo szybciej odprowadza cieplo dla tego jak tego tykasz to nie jest nagrzane;-)

[pietryna]

Jeśli nie jest alu nagrzane a powierzchnia robocza jest to znaczy że nie odprowadza.

Pająk w tarczy hope nie ma nic wspólnego z odprowadzaniem ciepła bo nity są zbyt dobrą izolacją. Jeśli alu pająk by ściśle przylegał to powierzchni stalowej to wtedy byłby jakiś efekt. Jak tarcza lata luzem na nim(powiedzmy - ale te małe luzy to już sporo) to stalowa będzie wręcz lepsza bo będzie mieć większą pojemność cieplną niż taki zestaw, stalowa obręcz na luźno przylegająca do aluminiowego pająka, w dodatku na mniejszej powierzchni.

[ari4]

Pająk w tarczy hope nie ma nic wspólnego z odprowadzaniem ciepła bo nity są zbyt dobrą izolacją. Jeśli alu pająk by ściśle przylegał to powierzchni stalowej to wtedy byłby jakiś efekt. Jak tarcza lata luzem na nim(powiedzmy - ale te małe luzy to już sporo) to stalowa będzie wręcz lepsza bo będzie mieć większą pojemność cieplną niż taki zestaw, stalowa obręcz na luźno przylegająca do aluminiowego pająka, w dodatku na mniejszej powierzchni.

Zaraz wpadł mi pomysł, żeby miejsca styku z nitami posmarować pastą termoprzewodzącą do procków - problem solved .