od tego należało zacząć i wypadało by zakończyć ten utopijny temat.Spaced pisze:idea taniego w utrzymaniu sportowego auta to żart
Sportowe autko do 15k
Ja rozumiem i zgadzam się ale jako pierwsze sportowe auto fajnie mieć RWD żeby potem mieć porównanie. Do tego, RWD nie wymaga skomplikowanych pomysłow na zawieszenie, które nie są tanie w naprawie. A co z zawieszeniem robią polskie drogi to chyba wiadomo.Lord_92 pisze:Spaced przedni napęd nie oznacza czegoś złego wystarczy spojrzeć na osiągi 5-cio rzędowej rski, która na mokrym objeżdża większość topowych marek :]
-
- Posty: 187
- Rejestracja: 31.05.2011 21:34:31
- Kontakt:
Re: Sportowe autko do 15k
Sportowe auto z niskim spalaniem to jak sztywniak do dh niby sie da ale to nie ma sensu. Za 15k mozesz mieć super nissana 200sx ze zrobioną szperą i innymi pajoningami wtedy to idzie bokiem jak szatan
-
- Posty: 75
- Rejestracja: 07.07.2012 09:56:37
- Kontakt:
Moim zdaniem, jak ma być sportowo i z adrenaliną to tylko zabawki pokroju 205 gti lub jakaś corsa swapowana na 2.0. Chyba, że masz duszę prawdziwego hazardzisty przy zakupie, nie straszna Ci biurokracja w urzędach komunikacji przy rejestracji oraz wyprzedzanie "na wesoło" to jest aktualnie to: http://otomoto.pl/nissan-skyline-gts-t-C25772877.html No ale spalaniu 7l zapomnij
Na Twoim miejscu raczej bym poszedł w stronę zwykłego wozidła bez wymysłów.

Na Twoim miejscu raczej bym poszedł w stronę zwykłego wozidła bez wymysłów.
-
- Posty: 695
- Rejestracja: 09.11.2011 20:21:58
- Lokalizacja: Siedlce
- Kontakt:
Kup Bawarke
Bedziesz sie woził w takim stylu http://www.youtube.com/watch?v=hdSzCp1uGP4
A tak na poważnie chociaż sam nie mam auta (nie ten wiek) to ja dla siebie wybrałbym BMW, kryteria raczej spełnia, moi rodzice mieli E36 i żałuje, że sprzedali, w przyszłości sam zamierzam w takie autka celować 



A ja bym wybrał coś odmiennego,a dokładnie coś takiego http://otomoto.pl/rover-mg-1-8-16v-lpg-C26076566.html 

Zgadzam sie w 100%. Gdybym mial 15k i chcial szybkie auto kupil bym golf-a 2/3 / jakas stara ibize / stara 3-ke i zainwestowal troche w swap-a / remont.Spaced pisze:Nie lepiej kupić coś małego i lekkiego i ew. zrobić swapa.
Mi sie wydaje ze tu chodzi o auto ktore robi wrazenie wizualnie, nie sportowo

Dokładnie! Dopiero prawdziwa przejażdżka autem RWD daje wyobrażenie ile takie auto jest szybsze od przednionapędowego tam, gdzie kończy się auto i zaczyna kierowca (zakręty)Spaced pisze: Lord_92 napisał(a):"Spaced przedni napęd nie oznacza czegoś złego wystarczy spojrzeć na osiągi 5-cio rzędowej rski, która na mokrym objeżdża większość topowych marek :]"
Ja rozumiem i zgadzam się ale jako pierwsze sportowe auto fajnie mieć RWD żeby potem mieć porównanie. Do tego, RWD nie wymaga skomplikowanych pomysłow na zawieszenie, które nie są tanie w naprawie. A co z zawieszeniem robią polskie drogi to chyba wiadomo.
RS-ka ma LSD, co znacząco poprawia zachowanie się samochodu w zakrętach (przednie koła razem ciągną przód samochodu w zakręt, a nie pojedyncze - mieli i wyciąga przód prosto).Lord_92 pisze:Heh, to samo zdanie miałem zacytowaćSpaced przedni napęd nie oznacza czegoś złego wystarczy spojrzeć na osiągi 5-cio rzędowej rski, która na mokrym objeżdża większość topowych marek :]
To ten silnik z poloneza? Fajnie jedzie, brzmi jak nie 4 gary (dźwięk wpada w VR6), ale delikatny jak cholera.timon92 pisze:Jeżdżę takim Roverem w wersji 1.4/104KM, fajne auto ale już w moim spalanie jest na poziomie 10/100 w mieście, w tym pewnie będzie jeszcze wyższe.
W zasadzie kolego autorze, sam odpowiedziałeś sobie na pytanie już w pierwszym poście - w tej cenie, dające przyjemność z jazdy to generalnie BMW, ale zamiast 2.0, 2.5l. Spalanie to samo, a mocy 40km więcej, silnik żywotny (jak nie dajesz po garach na zimnym - pęka głowica).
Ew jakiś nissan s13, s14 (ciężko będzie), lub Toyota MR2.
Gaz jest do kuchenek. Naleśniki chcesz w bagażniku robić czy jeździć sportowo?
Golf? To się chyba nosi jak jest zimno, nie? Nigdy nie jeździłem swetrem...
15k + swap to chyba tylko jakiś opel i c20xe albo let. Ewentualnie śmierdzący VAG i jakieś r5. Nigdy swap nie idzie plug&play i jazda 1000km w jedną stronę. A gaz prosta sprawa - wiekszosc instalacji nie ma odcinki na gazie, albo domyślną zbyt wysoką. Zapomni się kolega, depnie i wykręci go nad odcinkę. Odejmie wtedy i mieszanka zubożeje co piękniusio zagotuje komorę spalania i gniazda zaworowe z zaworami. No chyba że nie będzie jeździł sportowo to wtedy po co auto sportowe?
Teoria RWD>FWD to teoria ludzi którzy nie potrafią myśleć 5 metrów do przodu o torze jazdy i operować gazem bez duszenia hamplai korzystać z rozkładu mas.
Golf? To się chyba nosi jak jest zimno, nie? Nigdy nie jeździłem swetrem...
15k + swap to chyba tylko jakiś opel i c20xe albo let. Ewentualnie śmierdzący VAG i jakieś r5. Nigdy swap nie idzie plug&play i jazda 1000km w jedną stronę. A gaz prosta sprawa - wiekszosc instalacji nie ma odcinki na gazie, albo domyślną zbyt wysoką. Zapomni się kolega, depnie i wykręci go nad odcinkę. Odejmie wtedy i mieszanka zubożeje co piękniusio zagotuje komorę spalania i gniazda zaworowe z zaworami. No chyba że nie będzie jeździł sportowo to wtedy po co auto sportowe?
Teoria RWD>FWD to teoria ludzi którzy nie potrafią myśleć 5 metrów do przodu o torze jazdy i operować gazem bez duszenia hamplai korzystać z rozkładu mas.
Mam 4 auta w tym momencie w domu i bagienną drogę dojazdową. Seicento przejeżdża bez problemu czasem kółka zabuksuja, avensis nie zauważa błota, T5 tak samo. Czwarty jest nissan terrano. Ciąga go po koleinach, lekka dupa ucieka, chce być szybsza od przodu. Generalnie prosi się o dopięcie przodu - wtedy to jest inny temat. Ja bym jednak wolał przedni napęd do normalnego używania auta.EZrider pisze:Teoria RWD>FWD to teoria ludzi którzy nie potrafią myśleć 5 metrów do przodu o torze jazdy i operować gazem bez duszenia hamplai korzystać z rozkładu mas.
Z gówna bata nie ukręcisz.
Wiem o tym, tak zaczepiłem :] Głowice w tych silnikach i uszczelka "pod" nie należą do najodporniejszych.timon92 pisze:To raczej Polonezy miały silniki z RoveraTo ten
W jakim sensie delikatny?
EZrider pisze:Teoria RWD>FWD to teoria ludzi którzy nie potrafią myśleć 5 metrów do przodu o torze jazdy i operować gazem bez duszenia hamplai korzystać z rozkładu mas.
Teoria o teorii RWD>FWD to teoria domorosłego psychologa, który potrafi prześwietlić umiejętności w prowadzeniu innych za pomocą klawiatury i literek na monitorze ;]
Ja już niejednokrotnie widziałem/czułem/brałem udział w dowodzie, więc swoje wiem.
Bzdura. Ludzie spokojnie miescili sie w tym budżecie ze swapami. Realne silniki, nie te z gran turismoEZrider pisze:Golf? To się chyba nosi jak jest zimno, nie? Nigdy nie jeździłem swetrem... 15k + swap to chyba tylko jakiś opel i c20xe albo let.

Nie chodzi o to co lepsze tylko o to, że na pierwsze sportowe auto warto spróbować żeby mieć porównanie.EZrider pisze:Teoria RWD>FWD to teoria ludzi którzy nie potrafią myśleć 5 metrów do przodu o torze jazdy i operować gazem bez duszenia hamplai korzystać z rozkładu mas.
A co do gazu to troche przestażałe opinie masz. Jasne w Polsce dominują instalacje na poziomie piecyka gazowego ale są już rozwiązania. Sam fanem nie jestem ale są przypadki działajacych gazowników. Technologia troche poszła do przodu, a raczej weszła do Polski

Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości