chodzi o to, że jeżeli masz turbinkę w aucie to wypadałoby co jakiś czas
przejechać się po autostradzie tudzież innej drodze która pozwala na jazdę
z w miarę wysoką i stałą prędkością i jechać tak w okolicach 3tys rpm
przez dłuższy czas aby turbo osiągnęło odpowiednią temp. i spaliło różne
nieczystości w nim zalegające.
Mam nadzieję, że w miarę wytłumaczyłem
