Problem z allegro
Problem z allegro
Otóż 2 dni temu zalicytowałem torę 318 na allegro, lecz kolejnego dnia pojawiła się lepsza oferta napisałem już do sprzedawcy prośbę o odwołanie mojej oferty lecz on nie odpisuje a w aukcji nie podał żadnego kontaktu. No i teraz mam pytanie jeśli wysłałem tą prośbę to czy już moge kupić inny przedmiot bo tamta oferta jest już nie ważna czy muszę czekać na odpowiedź sprzedawcy? Co się stanie jeśli nie kupię przedmiotu poniosę jakieś koszty czy tylko dostane ostrzeżenie?
Na upartego, jest to umowa między Wami zawarta i w sensie prawnym jest ona ważna i zobowiązuje Cię do kupna. To było kup teraz czy licytacja? Wygrałeś aukcję czy zalicytowałeś dopiero?
Ogólnie to kosztów nie poniesiesz, oprócz moralnych kosztów bycia k*rwą, bo sam byś nie chciał być w takiej sytuacji, jak ten typ.
Ogólnie to kosztów nie poniesiesz, oprócz moralnych kosztów bycia k*rwą, bo sam byś nie chciał być w takiej sytuacji, jak ten typ.
Osobiście uważam że licytowanie grubo przed końcem aukcji jest durne(no chyba że na pewno nie możemy być w momencie jak się aukcja kończy).
Exploit allegro pozwalający zalicytować kilkanaście sekund przed końcem aukcji(mój rekord to oferta pojawiająca się 3 sekundy przed końcem - ręcznie) pozwala wyrwać wiele rzeczy dużo taniej bo ludzie przebijają o jakieś grosze często.
Łatwo by to zlikwidować było. Powiedzmy że każda oferta przedłuża czas trwania licytacji o 10 minut i wszystkie snajpery czy zabawa analogowa straciłaby rację bytu a licytacja wyglądałaby jak licytacja.
Jak ci koleś usunie ofertę to spoko, baw się dalej. Ale jak nie usunie a ty nie kupisz po wylicytowaniu to wiedz że ja bym takiemu dupkowi nie odpuścił. Prowizja to też nie 5zł w takim wypadku.
Exploit allegro pozwalający zalicytować kilkanaście sekund przed końcem aukcji(mój rekord to oferta pojawiająca się 3 sekundy przed końcem - ręcznie) pozwala wyrwać wiele rzeczy dużo taniej bo ludzie przebijają o jakieś grosze często.
Łatwo by to zlikwidować było. Powiedzmy że każda oferta przedłuża czas trwania licytacji o 10 minut i wszystkie snajpery czy zabawa analogowa straciłaby rację bytu a licytacja wyglądałaby jak licytacja.
Jak ci koleś usunie ofertę to spoko, baw się dalej. Ale jak nie usunie a ty nie kupisz po wylicytowaniu to wiedz że ja bym takiemu dupkowi nie odpuścił. Prowizja to też nie 5zł w takim wypadku.
-
- Posty: 108
- Rejestracja: 03.12.2012 22:36:32
- Kontakt:
powiem ci tak ze jeżeli zalicytowałeś już i w liscie licytujących jesteś na 2 ,3,4 itd pozycji to się nie martw bo nie masz obowiązku kupić bo już nie jesteś 1 na liscie bo tylko ten kto jest 1 ma największe szanse na kupno towaru, ale wyslij e-mail z prośbą o odwołanie cie z aukcji ale i tak nie nie martw
W takim razie poczekaj na wiadomość od sprzedającego. Jak aukcja trwa to jeszcze nic straconego
Ale na następny raz zastanów się kilka razy bo dla sprzedającego nie jest to nic przyjemnego
Z drugiej strony nieraz miałem tak, że kupiłbym coś po dobrej cenie ale sprzedający kończył wcześniej aukcję, usuwał oferty i jako powód dawał "rzecz uszkodzona" itp... żałosne. Jest cena minimalna oraz licytacje zawsze można ustawić od danej kwoty także nie wszyscy sprzedający są święci
ot taki offtop 


Z drugiej strony nieraz miałem tak, że kupiłbym coś po dobrej cenie ale sprzedający kończył wcześniej aukcję, usuwał oferty i jako powód dawał "rzecz uszkodzona" itp... żałosne. Jest cena minimalna oraz licytacje zawsze można ustawić od danej kwoty także nie wszyscy sprzedający są święci


S:sztyca CB Joplin,shiver na części,manitou black,sherman 1,5"203mm skoku.
-
- Posty: 108
- Rejestracja: 03.12.2012 22:36:32
- Kontakt:
a sprzedał byś np . foxa 40 który kosztuje 5000 za 2000 nówkę , czy byś prędzej wycofałszymon102 pisze:sprzedający kończył wcześniej aukcję, usuwał oferty i jako powód dawał "rzecz uszkodzona" itp... żałosne.
kemi66 źle cie oceniłem raczej jak cie sprzedajacy nie wycofa to amorek jest twój i nie masz wyboru z kupnem , ale w sumie nikt cie nie zmusi żebyś kupił ale na sam początek kariery na allegro masz już pojechane,trochę jak by wpadł ci negatyw.
Jeśli nie chcesz sprzedać za 2000 zł, to wystawiasz od wyższej kwoty, lub ustawiasz cenę minimalną. Mnie też wkurwiają niekompetentni debile, którzy tak robią. To wbrew regulaminowi allegro, który się akceptowało przy zakładaniu konta. Co innego jeśli faktycznie dana część ulegnie uszkodzenie, ale wycofywanie ofert z takim powodem i ponowne wystawianie od nowa, to już mega chamstwo.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość