Jak to jest...???

alan_93
Posty: 137
Rejestracja: 27.10.2006 14:32:03
Kontakt:

Jak to jest...???

Post autor: alan_93 »

Witam! Mam pytanie co do firm (zagranicznych) rowerowych. Jak np. 24Bikes ma swoich reprezentantów np. Julian Meunier dla 24bikes, to czy w polsce dystrybutor 24bikes ma odzielnych przedstawicieli czy to tylko ten główny gość sobuie wybiera z calego świata????
Bombell
Posty: 11462
Rejestracja: 01.07.2005 22:00:47
Lokalizacja: Gniezno
Kontakt:

Post autor: Bombell »

Zacznijmy od tego ze 24 bicycles nie maja przedstawicielstwa w polsce :)
alan_93
Posty: 137
Rejestracja: 27.10.2006 14:32:03
Kontakt:

Post autor: alan_93 »

to bylo przykladowo. ale mi chodzilo o to czy w polsce 24bikes może sobie zatrudnić ludka czy tylko główna siedziba
Paul
Posty: 3656
Rejestracja: 07.07.2004 05:21:01
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Paul »

A niby dlaczego nie, pytanie troche bez sensu, wiadomo że jak ktoś ma kase może zrobić co chce. To tak samo jak Banshee na Polskę ma Wojtka, Szweda i Nacza o ile wiem, wyedyy nie "zatrudnia" ich Banschee Canada ale polski dystrybutor. I to w jego inetreesie jest żeby w Polsce na tym ktoś dobry jeździł i robił reklamę.
freed
Posty: 1100
Rejestracja: 25.03.2006 12:42:10
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Post autor: freed »

Naczo już nie śmiga na banshe:) ma vp free...
alan_93
Posty: 137
Rejestracja: 27.10.2006 14:32:03
Kontakt:

Post autor: alan_93 »

ale na przykład w jakimś mieście, np. Lublin firma Giant:-) to możwe sobie zatrudnić gostka, mimo to że główna siedziba w polsce jest gdzieś indziej? Bo np.w filmie NWD 7 są gostki narodowości innej niz znajduje sie główna siedziba jego sponsora... Czy taki Polaczek co sobie śmiga na rowerku to może być zatrydnoiny przez RaceFace... A jeżeli bylby mistrzem świata to czy może być zatrudnoiny w RaceFace w USA???
ThoRx
Posty: 1691
Rejestracja: 24.12.2005 18:45:32
Lokalizacja: Gliwice
Kontakt:

Post autor: ThoRx »

z choinki sie urwales ? masz 14 lat ?
no oczywiscie ze polak moze byc zatrudniony przez race face w usa.
http://tiny.pl/42t5
^ Allegro - Zapraszam ^
RyyS
Posty: 1470
Rejestracja: 24.09.2004 09:48:01
Lokalizacja: Milanówek
Kontakt:

Post autor: RyyS »

oczywiscie alan masz racje, nie ma opcji, w nwd sa tej samej narodowosci bo musieli zmienic podpisujac kontrakt...
Dezerter
Posty: 353
Rejestracja: 05.07.2005 04:32:35
Lokalizacja: Prudnik
Kontakt:

Post autor: Dezerter »

alan_93 Tak w roli wyjaśnienia.

www.koxx.pl

tu sobie kupisz 24 Bikes :)
http://tiny.pl/11pz <-- Bike
http://tiny.pl/pfxf <-- Action
alan_93
Posty: 137
Rejestracja: 27.10.2006 14:32:03
Kontakt:

Post autor: alan_93 »

kurde jeszcze bardziej sie zamotałem... czyli żeby taki poleczek mógłby byc sponsorowany przez RaceFace to najpierw musi zmienic obywatelstwo?
sebonk
Posty: 1209
Rejestracja: 06.06.2005 00:55:02
Lokalizacja: kstaw
Kontakt:

Post autor: sebonk »

alan_93

ehhh:/, nie musi....race face nie sa faszystami czy rasistami o ile mi wiadomo
Miodożer.
MareKambo
Posty: 917
Rejestracja: 26.04.2004 22:54:13
Lokalizacja: POL
Kontakt:

Post autor: MareKambo »

Spoko nazwa topicu :D
amoeb
Posty: 519
Rejestracja: 25.04.2004 17:47:06
Lokalizacja: Marki
Kontakt:

Re: Jak to jest...???

Post autor: amoeb »

alan_93 pisze:Witam! Mam pytanie co do firm (zagranicznych) rowerowych. Jak np. 24Bikes ma swoich reprezentantów np. Julian Meunier dla 24bikes, to czy w polsce dystrybutor 24bikes ma odzielnych przedstawicieli czy to tylko ten główny gość sobuie wybiera z calego świata????
nie wnikaj, bo wsiąkniesz... :(

a tak serio, to nie za bardzo rozumiem istoty tego pytania...

Słuchaj, w jaki sposób zagraniczna firma ma znać dokładnie scenę rowerową danego kraju?? Otóż od tego właśnie są dystrybutorzy, by orientować się w rynku na którym sprzedają, w osobach w które warto zainwestować dla podniesienia prestiżu marki, a tym samym w celu poprawienia sprzedazy. Na pewno to nie jest tak, ze to dystrybutor decyduje o wszystkim, ale to jego zadaniem jest konsultowanie się z głównym przedstawicielstwem firmy i ingerencja w politykę sprzedaży w danym kraju.

Żeby było łatwiej, przedstawię najprostszy schemacik.

1.Utalentowany Rider zostaje zauważony przez przedstawiciela marki na dany kraj.
2.Przedstawiciel przeprowadza analizę, czy warto sponsorować tego człowieczka, sumuje wszystkie '+' i '-'.
3.Przedstawiciel konsultuje swoje plany z zarządem firmy, przy okazji ustalania taktyki sprzedaży w danym okresie.
4.Zarząd przedstawia swoja opinię (i nie musze dodawać, że zazwyczaj jest pozytywna, bo dystrybutorzy zwykle wiedzą co robią)
5. Rider staje się jedna z twarzy danej firmy i
wszyscy są happy, bądź też sie nią nie staje i jest unhappy :(
6. Jeżeli zawodnik jest 'super hiper mega emce elo wypas ziom kozak' to ma szansę zostać nie tylko przedstawicielem w danym kraju, ale również na scenie międzynarodowej.

Wszystko zależy od: osiagnięć, zaangazowania tego człowieka, umijętności, szczęscia i wielu innych czynników.

Zazwyczaj jest jeden 'głowny' rider, ten który najwięcej osiąga i którego można najlepiej 'sprzedać'. Firmy sponsorują bardzo wielu obiecujacych młodych (i starszych) ludzi, ale zawsze jest ten jeden, który odnosi najwięcej sukcesów i którego osoba musi być utozsamiana z daną marką.

To są proste mechanizmy rynkowe, tak to działa nie tylko w sportach rowerowych, ale i w wielu innych.
Pozdrawiam.
matura to bzdura :)
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości