blackdemon pisze:
nie kupuj 125 na start bo po miesiacu-dwoch bedzie za slaby. yz250 super motorek tylko 2t (czesta wymiana tloka..)
...i kolega będąc na torze, zabije się...
jeżeli chodzi o 2T, to 250 jest motorem dla ludzi z doświadczeniem i obyciem, na takim motorze szybko zrobisz sobie krzywdę. 125 w lesie, czy na jakiejś ścieżce może wydać się za słabe. Na torze z kolei już te 40-kilka koni w 125 będzie wystarczające, żebyś czasem przestraszył się mocy.
jeżeli chodzi o 4T, 250 jest odpowiednikiem 125 2T, a 450 odpowiada 250 2T. Zasadnicza różnica to sposób oddawania mocy. Dwusuw jest brutalny, do połowy manetki niemal uśpiony, a powyżej połowy robi się potężnie szybki. Czterosuw płynniej i spokojniej oddaje moc.
Osobiście, mając tyle gotówki i licząc się z przyszłymi kosztami, wlazłbym na ebay.co.uk i szukał tam Hondy crf250 (4 suwa). Koszt sprowadzenia motocykla to ok 1000zł, jednak różnica w cenie to zwróci, a motocykle z zachodu często są bardziej zadbane, nieraz wyposażone w tuningowe (jak to lansersko brzmi

) części, na które nikomu nie przyjdzie wydawać pieniędzy w polandach.