witam pisze do tych ktorych a mam nadzieje ze nikogo z forum dh jak u was z wielka woda mam nadzieje ze nikogo nie zalalo jestem z bydgoszczy tak wiec mnie to nie dotyczy ale dla tych poszkodowanych JESTESMY Z WAMI trzymajcie sie i powodzenia
Raczej wałami ale mniejsza w Krakowie skończyło się na podtopieniach i wielkim strachu ale abstrahując od tego to mnie najbardziej rozdupca to, że w szkoda zapłacić 300zł rocznie za ubezpieczenie od zalania ba już nie mówię o tym iż na zachodzie nie ubezpieczyli by domu na terenie zalewowym. To też chore jest, że zamiast zostawić to pozwala im się budować na tych terenach a potem wielki płacz i lament. No cóż niech zalewa do skutku.
Jozan premier obiecał, ze nie bedzie zalewac przeciez Ten czy inny bez róznicy ale skoro obiecuja to przeciez spełni sie Ale racje masz, jedynie rozumiem ludzi co maja dom na takim terenie juz od ładnych paru pokolen ale szczerze to nawet zaraz za wałem nie posawilbym domu bo wał lubi przeciec
Mam nadzieję, że nie skończy się na gadaniu o tym co trzeba zrobić tylko na działaniu i realnej pomocy, małe mam zaufanie do rządu więc sceptycznie podchodzę do ich pier......, swoją drogą wybory tuż tuż więc nie wiadomo co naobiecują a przyjdzie co do czego to każdy poszkodowany będzie musiał sam na siebie patrzeć. Dzisiaj niedziela więc w kościele będzie zbiórka pieniędzy zapewne, nie żałujmy złotówki, grosz do grosza a będzie kokosza
No nie wiadomo i ja tego nie wiem ale to chyba najprostsza opcja pomocy, hmmm orientuje się ktoś czy może są jakieś fundacje które wspierają powodzian na których konto można przesłać pieniądze ?