X-vert carbon, co i jak.

1nVALID
Posty: 329
Rejestracja: 10.04.2006 12:17:39
Lokalizacja: Overseas
Kontakt:

X-vert carbon, co i jak.

Post autor: 1nVALID »

Witam,

ma ktos z Was, lub mial, kontakt z widelcem Manitou x-vert carbon? Na forum nie mamy o nim zbyt wiele do poczytania.

Jak to ustrojstwo pracuje? Zamierzam je wsadzic do BB7 i zrobic oldschoolowy set do zjazdu.
Kupie: DHX 5.0 222
blackdemon
Posty: 2842
Rejestracja: 13.09.2008 23:34:02
Lokalizacja: Kraków/Ostrzeszów
Kontakt:

Post autor: blackdemon »

Tlumiki TPC+ wiec praca calkiem dobra, nowe travisy tez maja TPC+/Intrinsic.
1nVALID
Posty: 329
Rejestracja: 10.04.2006 12:17:39
Lokalizacja: Overseas
Kontakt:

Post autor: 1nVALID »

Golenie 30 czy 32 mm? Niemoge nigdzie potwierdzenia znalezc.

Cos wiecej o tym?
Kupie: DHX 5.0 222
Kruk
Posty: 1290
Rejestracja: 19.04.2004 13:39:12
Lokalizacja: Zamość
Kontakt:

Post autor: Kruk »

30, jakbyś mógł to znajdź mojego posta na temat tego amortyzatora, bo przed laty napisałem długiego i dość obszernego na jego temat.
Wiesz co mnie boli? Że rower się pierdoli!
morthias
Posty: 1047
Rejestracja: 21.02.2006 16:23:55
Lokalizacja: Zamość
Kontakt:

Post autor: morthias »

1nVALID, praca tego amorka to bajka, jesli jest w dobrym stanie. Ale wytrzymalosc kuleje, szczegolnie w porownaniu do dzisiejszych konstrukcji, nawet tych z nienajwyzszej polki. W tym momencie te amortyzatory bardziej nadaja sie do postawienia na polce, albo powieszenia na scianie niz do jazdy ;).
http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=22483678 - Cane Corso '10 + Roco WC
yasiuuu
Posty: 1953
Rejestracja: 27.05.2004 10:21:31
Lokalizacja: Krk
Kontakt:

Post autor: yasiuuu »

Świetny amor. Chyba Paweł "Marchewa" Marczak na nim śmigał w zawodach swojego czasu...
Jednym mankamentem jak dla mnie (na dzisiejsze czasy - nie licząc wysłużonego wieku) jest to, że był to dość wysoki amortyzator i z roweru robił się "choppper".

Też jestem na etapie składania "oldschoolowej" zjazdówki - i skłaniam się do starego BoXXera (czerwony, pierwszy z 178mm skoku, chyba 2001/02 - sprawdzony, sztywny, niezawodny).
www.feel-free.pl
1nVALID
Posty: 329
Rejestracja: 10.04.2006 12:17:39
Lokalizacja: Overseas
Kontakt:

Post autor: 1nVALID »

Zgadza sie, jest troche wysoki. Normalnie mialo to jezdzic z Monsterem 03 ale padl i sie obrazil.

yasiuuu Mialem Boxxa "Cherry red" chyba 02/03 i byl calkiem calkiem. Dupnal na koronie niestety.

Mam nadzieje ze vert wytrzyma 2 tygodnie w alpach i jakies niedzielne zjazdy, nic wielkiego, da rade?
Kupie: DHX 5.0 222
hemi427
Posty: 455
Rejestracja: 09.01.2005 16:46:53
Kontakt:

Post autor: hemi427 »

Polecam bo rewelacja...miałem 2 sztuki pod rzad, pierwszy padl z mojej winy i nauki serwisu ale od razu wzialem nastepnego z usa bo miałem świetne dojściie pare lat temu. Waga 2,7kg, DOSKONALE TPC+ (niezmienione przenieśli do dorado pierwszego)...
yasiuuu
Posty: 1953
Rejestracja: 27.05.2004 10:21:31
Lokalizacja: Krk
Kontakt:

Post autor: yasiuuu »

1nVALID też miałem "cherry red", ale niestety pogoniłem go z rowerem "z potrzeby gotówki" - i do dzisiaj pluje sobie w brodę. Może i obecna wartość rynkowa tego amora jest niziutka, ale znaleźć zadbany egzemplarz graniczy z cudem.

X-Vert spokojnie wytrzyma jeszcze śmiganie po górach - warunkiem jest tylko trafienie zadbanego egzemplarza. Bierz poprawkę na to, że mimo zastosowania carbonu technologia z tamtych czasów pewnie nie będzie tak trwała jak obecna i jeśli amor był "po przejściach" może to po prostu jeb**ć.

A tak w ogóle to dolne golenie zdaje się są magnezowe, pokryte carbonem - a podkowa chyba cała z carbonu. Przynajmniej tak było w crossowych wersjach carbonowych Manitou sprzed dekady...
www.feel-free.pl
Kruk
Posty: 1290
Rejestracja: 19.04.2004 13:39:12
Lokalizacja: Zamość
Kontakt:

Post autor: Kruk »

Stelaż aluminiowy.
Nie wiem skąd wam przyszło do głowy, że ten amortyzator jest wysoki jak na 180skoku jest baaardzo niski.
Sam na Carbonie jeździłem chyba z 3 lata, z dorabianą podkową bo zdechła. Do tej pory mój braciak na nim jeździ- czasem pojawi się na jakichś zawodach.
Amor działa: tuleje ślizgowe w nim wymieniałem, wszystkie uszczelki, podkowe. Ale ja trafiłem dość dawno w dobrych pieniądzach, mocno dojechany egzemplarz. Manitou podawało, że amor jest do ridera max 80kg, a za dużo w tym prawdy nie było.
Jedyną rzeczą z jaką spotkałem się w tych amortyzatorach to zdychanie podkowy, bo faktem jest sztywności dużo to on nie ma i po małej glebie potrafi się obrócić na półkach.
Ogólnie x-verty to były udane konstrukcje sam na małym "dc" 125 skoku, dalej śmigam w sztywniaku od 5 lat, jak zjazdówka nie na chodzie to i trasę dh jest w stanie ogarnąć, jestem jego pierwszym właścicielem i nie sprzedam go, bo to jest sprzęt na którym mogę polegać, a praca tpc+ jest fajna.
Jakby ktoś chciał sprzedać Carbona to bym był w stanie zakupić.
Wiesz co mnie boli? Że rower się pierdoli!
1nVALID
Posty: 329
Rejestracja: 10.04.2006 12:17:39
Lokalizacja: Overseas
Kontakt:

Post autor: 1nVALID »

Kruk Mam go do dorwania w calkiem niezlym stanie i dlatego mnie kusi. Nie ma w ogole rys na koronach ani na mocowaniach osi/hamulca.

Zastanawiam sie nad nim lub shiverem i musze przyznac ze ciezki wybor.

Pokusi sie ktos o okreslenie wartosci verta? Stan, przyjmijmy, celujacy.
Kupie: DHX 5.0 222
1nVALID
Posty: 329
Rejestracja: 10.04.2006 12:17:39
Lokalizacja: Overseas
Kontakt:

Post autor: 1nVALID »

Podbijam, pytanie o szacunkowa wartosc nadal aktualne.
Kupie: DHX 5.0 222
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości