Minion 2.35 vs 2.5
Minion 2.35 vs 2.5
Witam
Krótkie pytanie do kolegów, którzy mieli okazję pośmigać w górach na tytułowych rozmiarach minionów. Czy zmiana z 2.5 na 2.35 jest mocno odczuwalna? Jak węższa wersja radzi sobie w terenie? Do tej pory miałem zawsze 2.5, ale chciałem spróbować czegoś nowego. Ponadto w okolicy mam kilka schodów, itp, z których dość często korzystam w tygodniu (http://www.pinkbike.com/news/Urban-Free ... -2013.html większość z tych miejsc mam 5 minut od domu, więc mając wolną godzinę objeżdżam sobię okoliczne "treningowe dary od miasta"), więc mniejsze opory toczenia z pewnością bedą na plus.
Z góry dzięki za pomoc.
Pozdrawiam
Krótkie pytanie do kolegów, którzy mieli okazję pośmigać w górach na tytułowych rozmiarach minionów. Czy zmiana z 2.5 na 2.35 jest mocno odczuwalna? Jak węższa wersja radzi sobie w terenie? Do tej pory miałem zawsze 2.5, ale chciałem spróbować czegoś nowego. Ponadto w okolicy mam kilka schodów, itp, z których dość często korzystam w tygodniu (http://www.pinkbike.com/news/Urban-Free ... -2013.html większość z tych miejsc mam 5 minut od domu, więc mając wolną godzinę objeżdżam sobię okoliczne "treningowe dary od miasta"), więc mniejsze opory toczenia z pewnością bedą na plus.
Z góry dzięki za pomoc.
Pozdrawiam
Re: Minion 2.35 vs 2.5
W temacie szerokości - oceń sam. Z przyczepnością ciężko mi powiedzieć, bo jeden komplet mam 60a, drugi 42a.
Lewa strona: 2.35 na obręczy 33mm
Prawa strona: 2.5 na obręczy 35mm
Lewa strona: 2.35 na obręczy 33mm
Prawa strona: 2.5 na obręczy 35mm
Od kilku sezonów śmigam na 2.35 minionach w górach itp. Opory toczenia są minimalnie odczuwalne względem 2.5, szczególnie na dojazdach.
http://utn.pl/OKAZJE <-- Dobry sprzęt za dobre pieniądze! : )
Na suchym i wilgotnym jest idealnie, cięzko mi porównać do 2.5, bo nigdy nie miałem okazji na SWOIM rowerze jednocześnie jeździć na tej i na tej. Jedynie czasem gdy na przodzie/tyle miałem 2.5 i 2.35 na drugiej oponie. Może kwestia przyzwyczajenia, ale lepiej się czułem na 2.35 niż kapciowatym 2.5, czułem, że jadę szybciej i pewniej.
Myślę, że to kwestia przyzwyczajenia.
Myślę, że to kwestia przyzwyczajenia.
http://utn.pl/OKAZJE <-- Dobry sprzęt za dobre pieniądze! : )
Re:
Jeździłem sezon na komplecie 2.35, dużej różnicy nie ma w porównaniu do 2.5 z tym że faktycznie kostka w 2.35 jest mniejsza i potrafi się dosyć szybko odrywać zanim się zetrze tak że bierz 2.5.sebonk pisze:O ile pamietam to wersja 2.5 ma wyzsze i masywniejsze klocki, tym samym pożyje dłużej
ja mam komplet 2.5 DHF 42a 2ply i komplet 2.35 DHF/DHR 42a 2ply. Maxxis bardzo zawyżył rozmiarówke, w efekcie Minion 2,5 jest węższy od Intensa Edge 2.35. A 2,35 jest już naprawdę wąski jeżeli chodzi o dh. Na takie parki i miejscówki pod Krakowem to myślę ,że brałbym 2,35 ale w góry ...raczej nie. 2.35 pasuje mi na jakieś enduro, trudne ścieżki, singieltracki, miejscówki w lasach itp. Ale w górach nie. Na sekcji kamieni, korzeni 2.5 prowadzi się zdecydowanie pewniej i lepiej, bez porównania. Poza tym szkoda mi obręczy. Przy 2.35 na Mavicu 729 to w kamieniach jest tragedia, co chwile czuje ,że dostaję po obręczy, a przy 2,5 już tego efektu praktycznie nie ma. 2.35 toczą się fajnie w terenie ale na asfalcie szału nie robią szczególnie DHR 42a. No i na 2.35 rower jest bardziej skrętny, chwiejny nerwowy na kamieniach. Na 2.5 wytyczasz linie i lecisz a na 2.35 dość szybko tracisz trakcje (przy podobnym ciśnieniu) - reasumując już takim piecem nie wpadniesz w głazy. Zależy od upodobań, terenu, roweru, umiejętności.
Re:
Oczywiście wszystko zależy od tego na jakim ciśnieniu podróżujesz...zero100 pisze:ja mam komplet 2.5 DHF 42a 2ply i komplet 2.35 DHF/DHR 42a 2ply. Maxxis bardzo zawyżył rozmiarówke, w efekcie Minion 2,5 jest węższy od Intensa Edge 2.35. A 2,35 jest już naprawdę wąski jeżeli chodzi o dh. Na takie parki i miejscówki pod Krakowem to myślę ,że brałbym 2,35 ale w góry ...raczej nie. 2.35 pasuje mi na jakieś enduro, trudne ścieżki, singieltracki, miejscówki w lasach itp. Ale w górach nie. Na sekcji kamieni, korzeni 2.5 prowadzi się zdecydowanie pewniej i lepiej, bez porównania. Poza tym szkoda mi obręczy. Przy 2.35 na Mavicu 729 to w kamieniach jest tragedia, co chwile czuje ,że dostaję po obręczy, a przy 2,5 już tego efektu praktycznie nie ma. 2.35 toczą się fajnie w terenie ale na asfalcie szału nie robią szczególnie DHR 42a. No i na 2.35 rower jest bardziej skrętny, chwiejny nerwowy na kamieniach. Na 2.5 wytyczasz linie i lecisz a na 2.35 dość szybko tracisz trakcje (przy podobnym ciśnieniu) - reasumując już takim piecem nie wpadniesz w głazy. Zależy od upodobań, terenu, roweru, umiejętności.
Przesiadłem się z 729 na darmoor rider i nie jeździłem ani trochę ostrożniej, za to pól bara więcej w oponach i wgniotów zero

Co do przyczepności, tak jak wspomniałem na suchym i wilgotnym różnicy nie odczułem, była natomiast powalająca na już naprawdę śliskiej nawierzchni.
http://utn.pl/OKAZJE <-- Dobry sprzęt za dobre pieniądze! : )
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość