Zbroje - dylemat

LeSiU122
Posty: 14
Rejestracja: 24.10.2011 18:03:34
Kontakt:

Re:

Post autor: LeSiU122 »

pawcisq pisze:A jaką masz zbroję od Dianese? Właśnie przeglądam sobie ich ofertę i jestem pod wrażeniem.

osobiście używam Wave Pro2 oraz Wave V-2
Spaced
moderator
Posty: 16953
Rejestracja: 22.08.2007 23:16:31
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re:

Post autor: Spaced »

Bogumil pisze:Żadne paski nie pomogą jak się nieodpowiednio upadnie.
Już nie raz widziałem gości którzy byli cali opakowani w ochraniacze i wyglądali jak hokeiści a później po glebie byli cali połamani.
Myślę że dużo lepiej jest ćwiczyć żeby wzmacniać mięśnie i ścięgna i na dodatek jeździć systematycznie.
Jak ktoś jeździ systematycznie to ma na tyle zimnej krwi żeby coś wymyślać podczas awaryjnej sytuacji po za tym jest dużo mniejsze prawdopodobieństwo że się glebnie.
Ja jeżdżę bez zbroi i jakoś nigdy nic nie złamałem po za jakimiś drobnostkami.
A na lokalnych FR miejscówkach jazda w zbroi jest niemożliwa.
I myślę że zbroja na rower to już przesada a na dodatek odbiera wszystkie odczucia z jazdy.

zbroja kojarzy mi się z osobnikami z 38 sekundy z tego filmiku: http://www.pinkbike.com/video/346978/ :mrgreen:

Boguś znowu świat 1/0 widzisz. Tak jak masz pecha to nawet obtoczenie w 2tonach pianki i spadochron Ci nie pomogą ale czasem wystarczy lekki strzał by wybić bark. Wtedy paski spinające pomagają. Ja tam wole zmniejszyc ryzyko wybicia barku o powiedzmy 20-30% nawet jeśli w pozostałych przypadkach i tak bym wybił.


A co do nie glebienia to jak mówi wielu zawodników - jeśli nie glebisz to znaczy, że za wolno jeździsz.

@Troyo masz racje ale wiesz czasem pomoże, a nie ma nic gorszego niż wyglebić na długim tripie i potem kiblować na kanapie do powrotu kiedy kumple jeżdżą. A wybicie czy np. głebokie obtarcie, które owocuje szwami czy np. upadek na ostry kamień żebrem to skutecznie eliminujące kontuzje.
Bogumil
Posty: 474
Rejestracja: 25.11.2013 19:08:19
Kontakt:

Post autor: Bogumil »

Nie można ślepo wierzyć w zbroje i lecieć jak kłoda drewna jak nas wyrzuci z roweru bo tak na prawdę dzwon prosto w drzewo połamie kości nawet w zbroi albo co gorsza uszkodzi organy wewnętrzne.

Zbroja nie daje takiej przyjemności z jazdy.
Dużo przyjemniej jeździ się w przewiewnej koszulce i jest więcej odczuć z jazdy.
Myślę że na psyche też to dobrze działa bo czujemy się mniej bezpiecznie o co w tym sporcie chodzi.
Ale tak na prawdę jeżdżąc w zbroi jesteśmy tylko ok 10% bardziej bezpieczni.
Zdarzyło mi się parę groźniejszych gleb jak na przykład pierwsza z tego filmiku:
http://www.pinkbike.com/video/235982/
Ale jakoś nie sądzę żeby zbroja wtedy mi coś pomogła, wystarczy odpowiedni wycelować, walnąć na nogi lub ręce a później się turlać, tylko podczas turlania trzeba się odbijać od ziemi rękami i nogami a nie turlać się na plecach.
A jak leci się na drzewo to trzeba wystawić ręce i w ostatniej chwile je złapać i zmienić kierunek lotu tylko trzeba to zrobić tak żeby nie połamać sobie rąk.
Jak prędkość jest zbyt doża żeby trochę się odepchnąć od drzewa to trzeba się okręcić żeby zmienić kąt uderzenia i ześlizgnąć się z drzewa.
Szakall
Posty: 502
Rejestracja: 09.06.2007 15:51:36
Lokalizacja: Świebodzin
Kontakt:

Post autor: Szakall »

Boguś ku...wa proszę cię idź offtopować gdzieś indziej.
http://www.pinkbike.com/u/szakal/album/
Bogumil
Posty: 474
Rejestracja: 25.11.2013 19:08:19
Kontakt:

Post autor: Bogumil »

No rozumiem że po ostrej glebie poczujesz się lepiej jak zaczniesz jeździć w zbroi ale
zbroja w górach to jeszcze ujdzie ale na szczecinie się nie da latać w zbroi bo się ugotujesz.
I lepiej na razie jeździć bez zbroi i dozbierać kasę i kupić porządną lekką zbroje na góry.
komarek
Posty: 427
Rejestracja: 29.07.2012 09:45:24
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Post autor: komarek »

Bogumil zrozum, że on nie pytał czy warto jeździć w zbroi, tylko którą wybrać i nie potrzebuje jej dlatego, żeby mniej bać się polecieć jakiejś większej hopy, tylko aby przy kolejnym upadku znowu uszkodzić organów wewnętrznych, a to że Ty wywaliłeś się pare razy i nic poważnego Ci się nie stało to znaczy, że miałeś szczęście, a nie "jak nie jesteś w górach to nic Ci się nie stanie i nawet w zbroi da się połamać kości". Żeby nie było, że ja też tylko offtopuję to osobiście wybrałbym X-fusion, bo ma dodatkowo ochraniacz łokci i wydaje się być bardziej przewiewna niż IXS, no ale wybór należy do Ciebie. ;)
KubaLa
moderator
Posty: 3729
Rejestracja: 10.03.2010 15:51:17
Lokalizacja: ŁDZ/Gdynia
Kontakt:

Post autor: KubaLa »

Bogumił, jeśli skończyłeś snuć teorie to ModTeam prosi o koniec offtopu z Twojej strony. Jeśli nie masz nic do powiedzenia na temat żadnej z nich to proszę, nie wypowiadaj się w tym topicu.
Z gówna bata nie ukręcisz.
Szakall
Posty: 502
Rejestracja: 09.06.2007 15:51:36
Lokalizacja: Świebodzin
Kontakt:

Post autor: Szakall »

Boguś tak się składa ze wyłożyłem się właśnie w szczecinie i to nie na drodze gdzie latałem bez najmniejszych problemow, nie w spindlerowym, czy na innej mega miejscówce, ale w arkońskim, na ch...wo zrobionej hopie wiec, proszę cię po raz kolejny nie rób offtopu bo nie masz zielonego pojęcia w temacie.
http://www.pinkbike.com/u/szakal/album/
Spaced
moderator
Posty: 16953
Rejestracja: 22.08.2007 23:16:31
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Spaced »

Boguś Czytaj ze zrozumieniem zanim zaczniesz tworzyć teorie, które nawet od używania kasku powinny zniechecic.

A co do jaka zbroja jak ktos juz pisał. Ja zawsze brałbym Dainese bo leża lepiej od konkurencji. Nowy alpinestars tez podobno dobry. Przymierzałem Poca i fajny był ale to tyle. Dainese mam od lat i fajny
KaKTuSSS
moderator
Posty: 3709
Rejestracja: 21.04.2005 03:40:21
Lokalizacja: Poznań TEY!!!
Kontakt:

Post autor: KaKTuSSS »

Miałem dwie zbroje Dainesa i były idealnie spasowane. Paski i regulacje sprawiały, że zbroja nie krępowała ruchów. Teraz mam nowego Alpine'a i też leży w porządku. Jedyny minus jaki wyłapałem po kilku dniach w górach to to że zamek od żółwia lubi się samoczynnie odpinać.
Serwis amortyzatorów przednich BOS/anodowanie/nietypowe uszczelnienia!
Spaced
moderator
Posty: 16953
Rejestracja: 22.08.2007 23:16:31
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re:

Post autor: Spaced »

KaKTuSSS pisze:Miałem dwie zbroje Dainesa i były idealnie spasowane. Paski i regulacje sprawiały, że zbroja nie krępowała ruchów. Teraz mam nowego Alpine'a i też leży w porządku. Jedyny minus jaki wyłapałem po kilku dniach w górach to to że zamek od żółwia lubi się samoczynnie odpinać.
Tego pod ich brace? Bo rozważałem go.
KaKTuSSS
moderator
Posty: 3709
Rejestracja: 21.04.2005 03:40:21
Lokalizacja: Poznań TEY!!!
Kontakt:

Post autor: KaKTuSSS »

Dokładnie tego.
Serwis amortyzatorów przednich BOS/anodowanie/nietypowe uszczelnienia!
TGMJ
Posty: 81
Rejestracja: 14.06.2006 14:56:55
Kontakt:

Post autor: TGMJ »

Ja od kilku lat mam 661 Pressure Suit'a (nie assaulta tylko wersję z rękawami) - chronić chroni tu nie mam zastrzeżeń - ale wykonanie dość przeciętne - u mnie relatywnie szybko poleciał zamek, siateczka się "mechaci" etc. Swoją drogą, jak zauważył Spaced - aż dziw bierze, że Ci wszyscy ninja magicy to kasków używają - jak odpowiednio przywalisz to też nie pomoże.
Znajdor Nieziemski
Posty: 172
Rejestracja: 18.12.2013 02:07:40
Kontakt:

Post autor: Znajdor Nieziemski »

Od ponad roku mam coś takiego http://www.oneal-b2b.com/shop/?content= ... arke=oneal
Czasami się boję.
Wcześniej nukianuki.
qb92
Posty: 135
Rejestracja: 16.07.2011 09:17:14
Kontakt:

Post autor: qb92 »

Używam 661 Vapor Pressure Suit i uważam, że jest całkiem ok. może to nie szczyt technologi rodem z nasa, ale uważam że za 420 zł warto było. Jest przewiewna dobrze chroni. Może w mega upale się zagotujesz, ale to chyba jak w każdej, a tak to jest całkiem znośnie. Ma odpinanego żółwia więc można sobie jeździć w samym jak jest gorąco, a on sam jest długi i dobrze chroni całe plecy. Od siebie polecam:)
tomciu888
Posty: 15
Rejestracja: 17.12.2013 10:49:06
Lokalizacja: Mazowsze
Kontakt:

Post autor: tomciu888 »

Może ktoś coś powiedzieć o Fox Titan Sport? 559zł na alledrogo
hendels
Posty: 51
Rejestracja: 04.09.2013 19:44:58
Kontakt:

Post autor: hendels »

do titan sporta jest jeden w miarę kompatybilny neck brace, jeżeli planujesz w przyszłości sobie takowego kupić to nie bierz foxa, bo reszty nie dopasujesz. Poza tym, spoko zbroja - chociaż wolałbym dorzucić 100 zł i wziąć IXS battle EVO, na rowerowym i gregorio (allegro) byla swego czasu przecena . Zbroja wydaje się pancerna i dobrze o niej na zachodnich internetach prawią.
tomciu888
Posty: 15
Rejestracja: 17.12.2013 10:49:06
Lokalizacja: Mazowsze
Kontakt:

Post autor: tomciu888 »

@ hendels - Wyglada nieźle, ale nie mają już nigdzie mojego rozmiaru LXL. A możesz coś powiedzieć o tańszym bracie IXS Assault?
sithas
Posty: 42
Rejestracja: 26.05.2014 15:58:21
Kontakt:

Post autor: sithas »

@ tomciu888 - nie wiem czy nadal interesuje Cię info o IXS Assault, ale dzisiaj dostałem nowiutką sztukę. Na razie wrażenia bez sprawdzenia w terenie, ale wykonana jest na prawdę nieźle (przynajmniej porównując do 661) i komfortowo leży. Żółw i barki są całkiem pancerne, ale za to panele ochraniające klatkę wypadają trochę słabiej. Nie mają warstwy plastyku tylko samą piankę, co zapewne w niewielkim stopniu zaabsorbuje strzał steru w klatę. I nie ma też wstawek na żebra - jeżeli takich oczekujesz, bo battle EVO ma trochę więcej podwieszonego szpeju.
Całość podwieszona jest na siateczkowej kamizelce, delikatnej w dotyku, więc nie powinno obcierać skóry jeżeli założysz bez tshirta. A, i nie najłatwiej się zdejmuje, ale to chyba domena wszystkich tego typu ochraniaczy :)
Jeżeli interesuje Cię coś więcej to pytaj, a jak pośmigam w niej kilka zjazdów coś więcej będę mógł dopowiedzieć. Na razie prezentuje się bardzo ok :)
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 3 gości