Dziewczyny a Riderzy
Re: Dziewczyny a Riderzy
Heh =D Siema =] Ja jestem dziewczyna ;p i dostala ta stronke od ... takiego jednego=p Uwazam ( to do facetow=) ze jesli kochacie to co robicie a laska z ktora jestescie nie przepada za tym to widocznie nie jest warta tego zeby z nia byc=p To jest pasja ;] Ja nie jezdze jakos bardziej na rowefq tylko czasami, ale tancze i dlatego wiem co czujecie=] Szanuje to co robicie bo hce zeby ktos szanowal to ze ja tancze =] I powiem jeszcze ... zenie rezygnujcie z roweru ani na troszke dla laski=p Jesli jej zalezy to zrozumie =p tlyko ze nalezy to wczesaniej wytlumczyc =p Heh =D Tia...=p
Buzi dla Mojego Miłego =*
Buzi dla Mojego Miłego =*
An3x ale z Twojej strony, ile razy chciałabyś widzieć swojego chłopaka połamanego, poobijanego, jak sie poprostu rozwala na jakiejś chopie, czy dropie... Wejdz na www.pinkbike.com wejdz w Photos i wpisz w wyszukiwarkę "broken" albo "crash" zobaczysz jak to nieraz wygląda.
Poprostu... obie strony mają swoje racje, taki sport.
Poprostu... obie strony mają swoje racje, taki sport.
u mnie nic sie nie psuje... wrecz przeciwnie :] Ale gdyby powiedziala mi "skoncz z tymi wyglupami bo sie o Ciebie boje" tak bym tez zrobil... WSZYSTKO dla mojej kobiety zrobie bo baaardzo ja kocham :*mrnezg pisze:heh stary ja teraz też bym mógł ale za późno się kapnąłem że coś się psuje...ŚwierQ pisze:ja dla swojej moge rzucic rowery w pizdu - tak sie u mnie sprawa ma
Pozdrawiam i wszystkim zycze tego samego co mam ja
roweru nie ma i nie bedzie... pogodzilem sie z tym. :|
Siemka
Powiem Wam ze moja laska mi nie sprawia kłopotów. Ja jej od razu na początku powiedziałem że ja kocham jazde na rowerach ze to jest moja pasja i chce żeby to zaakceptowała no i powiedziała że dobra tylko żebym się też z nia spotykał i teraz nie mam problemów pomimo tego że dzieli nas 7 km nie mamy żadnych problemów!!!!! :D
Powiem Wam ze moja laska mi nie sprawia kłopotów. Ja jej od razu na początku powiedziałem że ja kocham jazde na rowerach ze to jest moja pasja i chce żeby to zaakceptowała no i powiedziała że dobra tylko żebym się też z nia spotykał i teraz nie mam problemów pomimo tego że dzieli nas 7 km nie mamy żadnych problemów!!!!! :D
http://www.team.hadronsport.com/
Jak wasza dziewczyna robi problem,jest maxymalnie zniechecona do roweru i stawia warunki typu albo ja albo rower zrobcie to co ja,zluzcie jej przecietny rower dualowke(taki do nauki ) i jej go dajce z tekstem jak nie wiesz o co chodzi w tym zamilowani to chodziaz sprobuj. Jak to nie pomorze to radze sie do niej dostosowac ja osbiscie przekonalem swoja dziewczyne do roweru i smiga ze mna:D
KTOSSSS przepraszam za niedyskretne pytanie ale czy nie masz problemow natury osobistej? Jakichs potrzeb zwiazanych z kontaktem cielesnym drugiej osoby [w tym przypadku kobiety] ? Czy po prostu uwazasz ze masturbacja=rewelacja ? Bo rozumiem ze piszesz tu o sprawach duchowych, uczuciowych, o braku czasu dla drugiej osoby..... ciezko to zrozumiec no ale rozumiem. A seks? :> Natury nie oszukasz..... no chyba ze masz 14 lat to zrozumiem....
roweru nie ma i nie bedzie... pogodzilem sie z tym. :|
KTOSSSS fajnie sie masz czlowieku ... jesli nie zaznales piekna obcowania z druga, ukochana osoba to wspolczuje... ŚwierQ no natury nie da sie oczukac :)
moja dziewczyna mimo ze nie jezdzi i ma czasem wyrzuty ze jezdze za dlugo i ze mam dla niej mniej czasu to nie zabrania mi tego ... ona kocha malowac i jak idze gdzies w plener na caly dzien to niech idzie mimo ze chcialbym sie z nia spotkac bo ja rozumiem ze to jej pasja tak jak ona moja rozumie to ze kocham rower :) i wszystko da sie pogodzic :) poza tym ze zawsze mam niezly opierdo* jak jestem poobijany:) i o to ze jej nie zabieram czesto do teatru/kina/restauracji bo akurat musze cos do rowera kupic:)
moja dziewczyna mimo ze nie jezdzi i ma czasem wyrzuty ze jezdze za dlugo i ze mam dla niej mniej czasu to nie zabrania mi tego ... ona kocha malowac i jak idze gdzies w plener na caly dzien to niech idzie mimo ze chcialbym sie z nia spotkac bo ja rozumiem ze to jej pasja tak jak ona moja rozumie to ze kocham rower :) i wszystko da sie pogodzic :) poza tym ze zawsze mam niezly opierdo* jak jestem poobijany:) i o to ze jej nie zabieram czesto do teatru/kina/restauracji bo akurat musze cos do rowera kupic:)
co cie nie zabije to wzmocni
Fujibiker 7km ? ja pitole chcialbym tak, ja mam 1.5-2 godziny kabanami, tramwajami, na dokladnie drugi koniec wawy ;/ do kobiety.
ale wiecie co jest piekne? jej to nie przeszkadza by w ferie teraz byc codziennie u mnie w domu na dziesiata gdy ja dopiero z lazienki wychodze :P potem tylko na 20 ja odwiesc musze jak na rower wyjdziemy czy cos ;)
ale wiecie co jest piekne? jej to nie przeszkadza by w ferie teraz byc codziennie u mnie w domu na dziesiata gdy ja dopiero z lazienki wychodze :P potem tylko na 20 ja odwiesc musze jak na rower wyjdziemy czy cos ;)
www.bikeaction.pl
'moja glowa granice mi wytycza' /hurt
'moja glowa granice mi wytycza' /hurt
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości