Centrumrowerowe.pl - NIGDY WIĘCEJ ! ! !
-
- Posty: 13
- Rejestracja: 29.05.2007 10:31:29
- Kontakt:
Przeczytaj jeszcze raz to co napisales i gleboko sie nad tym zastanow! Byl sprzedany sprawny ale z wada fabryczna - czy tylko ja widze tutaj niescislosc?! I nie mieszaj do pojecia "umowy sprzedazy" bo to w nieco innym kierunku dziala. A reklamowac z tytulu niezgodnosci z umowa mozna np wtedy kiedy parametry amortyzatora ze strony internetowej producenta nie odpowiadaja stanowi faktycznemu.szczerb_ pisze:Niezgodność z umową sprzedaży znaczy tyle, że sprzęt został kupiony/sprzedany jako w pełni sprawny a okazało się że miał wade fabryczną czyli był niezgodny z umową.
Tahion faktycznie popelnilem blad. W pierwszym wpisie miala byc data 25 a nie 18, czyli 7dni pozniej.
Zanim napiszecie kolejne nędzne głupoty, pomyślcie - amortyzator został sprzedany z wadą fabryczną, która ujawniła się tuż po zamontowaniu widelca. Klient dostał towar wybrakowany, niezgodny z umową. Przysługuje mu zatem, zgodnie z ustawą, wymiana towaru na nowy lub zwrot pieniędzy.
Spójrzcie prawdzie w oczy - ten sklep jest fajny dopóki Wy macie pieniądze w portfelu a oni towar na półce. Gdy będzie na odwrót - ciężko na cokolwiek liczyć. Szuje...
Spójrzcie prawdzie w oczy - ten sklep jest fajny dopóki Wy macie pieniądze w portfelu a oni towar na półce. Gdy będzie na odwrót - ciężko na cokolwiek liczyć. Szuje...
Jak rozumiem ak47 jesteś ich wieloletnim klientem i swoją opinię opierasz na doświadczeniu, bo jakże by inaczej.
Pisząc kolejne nędzne głupoty dodam, że nie wyobrażam sobie by sprzedawca sprawdzał każdy amortyzator jaki sprzedaje (kupuje go jako sprawny/nowy od producenta i na tym się opiera) bo po pierwsze jest problem z pracochłonnością, po drugie większość cwaniaków powie, że amo nie jest nowe, ma ślady montarzu i kosztuje za dużo ;)
Ale jak najbardziej biorę sobie radę ak47 do serca i jak będę miał duro założę uszczelki od shermana :P
Pisząc kolejne nędzne głupoty dodam, że nie wyobrażam sobie by sprzedawca sprawdzał każdy amortyzator jaki sprzedaje (kupuje go jako sprawny/nowy od producenta i na tym się opiera) bo po pierwsze jest problem z pracochłonnością, po drugie większość cwaniaków powie, że amo nie jest nowe, ma ślady montarzu i kosztuje za dużo ;)
Ale jak najbardziej biorę sobie radę ak47 do serca i jak będę miał duro założę uszczelki od shermana :P
gruczniak no swoją opinię opieram tylko i wyłącznie na jednym przykładzie, mój błąd. Ale wkurza mnie takie podejście do klienta.
Nie chodzi o to, że sprzedawca ma sprawdzać amortyzatory, to przecież jest to niemożliwe z oczywistych względów, które sam podałeś. Chodzi o to, że sprzedawca powinien od razu załatwić sprawę, a nie ociągać się i zwodzić Marcina. To nie jest mały sklep, ich stać na to, by pokazać się w jak najlepszym świetle i wymienić amortyzator na nowy bez zbędnego gadania.
Nie byłem nigdy ich klientem. I nie mam zamiaru nic u nich kupować. Skreślam ten sklep z listy. kumplom też odradzę. I tak właśnie szkodzą sobie polskie firmy. Olewają jednego klienta, tracą setkę potencjalnych kupujących.
Nie chodzi o to, że sprzedawca ma sprawdzać amortyzatory, to przecież jest to niemożliwe z oczywistych względów, które sam podałeś. Chodzi o to, że sprzedawca powinien od razu załatwić sprawę, a nie ociągać się i zwodzić Marcina. To nie jest mały sklep, ich stać na to, by pokazać się w jak najlepszym świetle i wymienić amortyzator na nowy bez zbędnego gadania.
Nie byłem nigdy ich klientem. I nie mam zamiaru nic u nich kupować. Skreślam ten sklep z listy. kumplom też odradzę. I tak właśnie szkodzą sobie polskie firmy. Olewają jednego klienta, tracą setkę potencjalnych kupujących.
to koles mnie w cieło;d dobry jestes w te klocki:)) mowie powaznie nie nasmiewam sie;D to jest polska tu wszyscy wszystko w dupie maja i tyle..jak era wysłała pismo ze zmiana w regulaminie co jest rownoznaczne z tym ze abonent moze odstapic od umowy;D i jakies tam ludziki od telekomunikacji powiedziały ze moga abonenci odstapic to era ich wysmiała..wiec nie ma mocnych
......cisza.....spokoj... eeee tam jebac system..
-
- Posty: 13
- Rejestracja: 29.05.2007 10:31:29
- Kontakt:
Troche wybiorczo podajesz przepisy.ak47 pisze:Klient dostał towar wybrakowany, niezgodny z umową. Przysługuje mu zatem, zgodnie z ustawą, wymiana towaru na nowy lub zwrot pieniędzy.
Panowie to nie jest takie proste. Przede wszystkim spora role odgrywa sposob reklamacji czy powolamy sie na gwarancje(95%) czy na niezgodnosc z towarem. Druga opcja jest korzystniejsza ale tylko w pierwszych 6miesiacach poniewaz sprzedawca musi nam udowodnic ze towar sprzedal sprawny ale nigdzie nie jest napisane ze musi nam wtedy dac nowy sprzet. Mozemy najwyzej ubiegac sie o obnizke towaru z racji jego usterki, ale sprzedawca i tak musidoprowadzic towar do stanu uzytecznosci. Jezeli sprzedawca przy tym sposobie reklamacji tj. niezgodnosci z umowa nie ustosunkuje sie lub nie bedzie mogl jednoznacznie udowodnic ze amortyzator dostalismy sprawny wtedy to on odpowiada a nie serwis. I znowu nigdzie nie ma ze musi dac nowy amortyzator chyba ze wyraznie i jednoznacznie tego zaządamy. Niestety wiele reklamacji ktore widzialem mialy w miejscu zadania slowo "lub" i wtedy umar w butach bo sprzeadwca wybierze co mu bardziej pasuje.
Moj amortyzator wroci do mnie naprawiony(wymiana tuleji) 13 czerwca wiec caly proces reklamacji bedzie trwal 33dni takze jeszcze do przezycia. Problem w tym ze jezeli bym sie uparl to juz by kasa byla na moim koncie ale tylko kwota zakupu ktora wtedy wynosila 799zl w promocji(regularna 1149zł). Byl to okres wyprzedazowy i bylo sporo okazji, wtedy mozna bylo cos wyrwac w tej cenie a teraz moglbym sobie 4litery podetrzec. Inna sprawa to dodatkowe ubieganie sie rekompenstate z tytulu poniesionych strat w ktorych moglbym powolac sie na okres pozasezonowy/wyprzedaze kiedy kupowalem amortyzator ale tutaj raczej bez drogi sadowej by sie nie obeszlo.
I w takich sytuacjach radze troche spokoju i dokladne czytanie Ustawy a nie droge na zywiol i postawe roszczeniowa.
Pozdrawiam!
Marcin
-
- Posty: 13
- Rejestracja: 29.05.2007 10:31:29
- Kontakt:
Ponieważ historia nie ma końca pozwalam sobie odwieżyć temat aby ostrzec potencjalnych klientów CR.
Myslalem ze sam szef bedzie rozsadnym czlowiekiem(jakpisalem wczesniej) ale widze ze on tez wali w h...a! Po rozmowie z szefem otrzymałem date zwrotu amortyzatora na dzień 13 czerwca, w wekend mieli byc w niemieckim serwisie, w poniedzialek miala byc wysylka i wtorek amortyzator u mnie. W poniedzialek otrzymałem info ze wyjazd jest przełozony na wtorek-srode takze amortyzator dostane do konca tygodnia, najpozniej w poniedzialek 18czerwca. W kolejny poniedzialek otrzymalem wiadomosc o kolejnym przesunieciu wyjazdu do niemiec na dzien 19-20 takze jak dobrze pojdzie to 19 w czwartek zostanie wysłany i w piatek bede mial u siebie. Poniewaz w piatek nie dostalem paczki zadzwonilem i otrzymalem info ze serwis jeszcze nie przyslal im przesylki ale kurier w drodze (wczesniej byla mowa ze to CR jedzie do serwisu)i napewno wysla go przed 18 w piatek. Boss powiedzial ze w zwiazku z zaistniala sytuacja bedzie sie staral zeby paczka dotarla do mnie w sobote. Oki fajnie by bylo ale nie liczylem specjalnie na to. Zadzownilem w piatek przed 18 i zazadalem numeru listu przewozowego ktory zostal mi podany. W poniedzialek caly dzien mnie nie bylo w domu i z kurierem kontaktowalem sie telefonicznie. Jakiez bylo moje zdziwienie kiedy otrzymalem informacje ze takiego numeru nie maja w systemie i wyglada na to ze paczka nie zostala nawet nadana. ! Dym bedzie naprawde nieziemski jezeli amortyzatora nie bede mial jutro u siebie. Rozmawialem z włascicielem i dobrze wiedzial ze nie tyle zalezy mi na szybkim wyjasnieniu sprawy co na konkretnym podaniu terminu kiedy otrzymam amortyzator.
Poszedłem na reke zatrzymujac temat z Federacji Konsumenta ale widze ze byl to moj nieziemski błšd który zostanie naprawiony w dniu jutrzejszym.
I małe hasełko które już umieciłem na innym forum
"Jeżeli twój zakup w CR został prawidłowo sfinalizowany za pierwszym razem zacznij grać w totka, jeste prawdziwym szcęciarzem" ! ! !
Myslalem ze sam szef bedzie rozsadnym czlowiekiem(jakpisalem wczesniej) ale widze ze on tez wali w h...a! Po rozmowie z szefem otrzymałem date zwrotu amortyzatora na dzień 13 czerwca, w wekend mieli byc w niemieckim serwisie, w poniedzialek miala byc wysylka i wtorek amortyzator u mnie. W poniedzialek otrzymałem info ze wyjazd jest przełozony na wtorek-srode takze amortyzator dostane do konca tygodnia, najpozniej w poniedzialek 18czerwca. W kolejny poniedzialek otrzymalem wiadomosc o kolejnym przesunieciu wyjazdu do niemiec na dzien 19-20 takze jak dobrze pojdzie to 19 w czwartek zostanie wysłany i w piatek bede mial u siebie. Poniewaz w piatek nie dostalem paczki zadzwonilem i otrzymalem info ze serwis jeszcze nie przyslal im przesylki ale kurier w drodze (wczesniej byla mowa ze to CR jedzie do serwisu)i napewno wysla go przed 18 w piatek. Boss powiedzial ze w zwiazku z zaistniala sytuacja bedzie sie staral zeby paczka dotarla do mnie w sobote. Oki fajnie by bylo ale nie liczylem specjalnie na to. Zadzownilem w piatek przed 18 i zazadalem numeru listu przewozowego ktory zostal mi podany. W poniedzialek caly dzien mnie nie bylo w domu i z kurierem kontaktowalem sie telefonicznie. Jakiez bylo moje zdziwienie kiedy otrzymalem informacje ze takiego numeru nie maja w systemie i wyglada na to ze paczka nie zostala nawet nadana. ! Dym bedzie naprawde nieziemski jezeli amortyzatora nie bede mial jutro u siebie. Rozmawialem z włascicielem i dobrze wiedzial ze nie tyle zalezy mi na szybkim wyjasnieniu sprawy co na konkretnym podaniu terminu kiedy otrzymam amortyzator.
Poszedłem na reke zatrzymujac temat z Federacji Konsumenta ale widze ze byl to moj nieziemski błšd który zostanie naprawiony w dniu jutrzejszym.
I małe hasełko które już umieciłem na innym forum
"Jeżeli twój zakup w CR został prawidłowo sfinalizowany za pierwszym razem zacznij grać w totka, jeste prawdziwym szcęciarzem" ! ! !
-
- Posty: 13
- Rejestracja: 29.05.2007 10:31:29
- Kontakt:
Luuudzie czy oni tak pogrywajš z każdym czy tylko ja mam pecha?
Oto co usłyszałem pare minut temu:
"Otrzymałem adnotacje, że amortyzator nie będzie naprawiany i zostanš Panu zwrócone pienišdze".
Czy ktos mi moze powiedziec co ja moge porownywalnego teraz kupic za te 799zl? W lutym jak kupowalem amortyzator były wyprzedaze. ExtremeShop mial w miedzy czasie nawet lepsza cene niz CR ale tylko jedne dzien. Teraz moge sobie tymi pieniedzmi du..pe podetrzec!
Frajerzy zwodzili mnie kupe czasu ze zostanie naprawiony a ja cierpliwie czekalem. Wysylka amortyzatora do mnie byla ciagle przeciagana z roznych powodow. Doszlo do tego ze "amortyzator jest juz wysłany(pietek 22czerwca)" dzisiaj buuum. A teraz jak ucieklo mi kilka okazji, zniknely szanse na dostanie jakiejkolwiek wyprzedazy i rozsadnego amortyzatora CHCĽ ZWRÓCIĆ PIENIĽDZE ! Załamać się to mało!
Napewno będe dochodził zwrotu kosztów które będe musiał ponieć aby zakupić amortyzator podobny klasš do Mx Pro ETA i nie ma szans ze zgodze się na zwrot kwoty 799zl.
Jakie pomysły na załatwienie sprawy?
Oto co usłyszałem pare minut temu:
"Otrzymałem adnotacje, że amortyzator nie będzie naprawiany i zostanš Panu zwrócone pienišdze".
Czy ktos mi moze powiedziec co ja moge porownywalnego teraz kupic za te 799zl? W lutym jak kupowalem amortyzator były wyprzedaze. ExtremeShop mial w miedzy czasie nawet lepsza cene niz CR ale tylko jedne dzien. Teraz moge sobie tymi pieniedzmi du..pe podetrzec!
Frajerzy zwodzili mnie kupe czasu ze zostanie naprawiony a ja cierpliwie czekalem. Wysylka amortyzatora do mnie byla ciagle przeciagana z roznych powodow. Doszlo do tego ze "amortyzator jest juz wysłany(pietek 22czerwca)" dzisiaj buuum. A teraz jak ucieklo mi kilka okazji, zniknely szanse na dostanie jakiejkolwiek wyprzedazy i rozsadnego amortyzatora CHCĽ ZWRÓCIĆ PIENIĽDZE ! Załamać się to mało!
Napewno będe dochodził zwrotu kosztów które będe musiał ponieć aby zakupić amortyzator podobny klasš do Mx Pro ETA i nie ma szans ze zgodze się na zwrot kwoty 799zl.
Jakie pomysły na załatwienie sprawy?
-
- Posty: 13
- Rejestracja: 29.05.2007 10:31:29
- Kontakt:
Luuudzie czy oni tak pogrywajš z każdym czy tylko ja mam pecha?
Oto co usłyszałem pare minut temu:
"Otrzymałem adnotacje, że amortyzator nie będzie naprawiany i zostanš Panu zwrócone pienišdze".
Czy ktos mi moze powiedziec co ja moge porownywalnego teraz kupic za te 799zl? W lutym jak kupowalem amortyzator były wyprzedaze. ExtremeShop mial w miedzy czasie nawet lepsza cene niz CR ale tylko jedne dzien. Teraz moge sobie tymi pieniedzmi du..pe podetrzec!
Frajerzy zwodzili mnie kupe czasu ze zostanie naprawiony a ja cierpliwie czekalem. Wysylka amortyzatora do mnie byla ciagle przeciagana z roznych powodow. Doszlo do tego ze "amortyzator jest juz wysłany(pietek 22czerwca)" dzisiaj buuum. A teraz jak ucieklo mi kilka okazji, zniknely szanse na dostanie jakiejkolwiek wyprzedazy i rozsadnego amortyzatora CHCĽ ZWRÓCIĆ PIENIĽDZE ! Załamać się to mało!
Napewno będe dochodził zwrotu kosztów które będe musiał ponieć aby zakupić amortyzator podobny klasš do Mx Pro ETA i nie ma szans ze zgodze się na zwrot kwoty 799zl.
Jakie pomysły na załatwienie sprawy?
Oto co usłyszałem pare minut temu:
"Otrzymałem adnotacje, że amortyzator nie będzie naprawiany i zostanš Panu zwrócone pienišdze".
Czy ktos mi moze powiedziec co ja moge porownywalnego teraz kupic za te 799zl? W lutym jak kupowalem amortyzator były wyprzedaze. ExtremeShop mial w miedzy czasie nawet lepsza cene niz CR ale tylko jedne dzien. Teraz moge sobie tymi pieniedzmi du..pe podetrzec!
Frajerzy zwodzili mnie kupe czasu ze zostanie naprawiony a ja cierpliwie czekalem. Wysylka amortyzatora do mnie byla ciagle przeciagana z roznych powodow. Doszlo do tego ze "amortyzator jest juz wysłany(pietek 22czerwca)" dzisiaj buuum. A teraz jak ucieklo mi kilka okazji, zniknely szanse na dostanie jakiejkolwiek wyprzedazy i rozsadnego amortyzatora CHCĽ ZWRÓCIĆ PIENIĽDZE ! Załamać się to mało!
Napewno będe dochodził zwrotu kosztów które będe musiał ponieć aby zakupić amortyzator podobny klasš do Mx Pro ETA i nie ma szans ze zgodze się na zwrot kwoty 799zl.
Jakie pomysły na załatwienie sprawy?
-
- Posty: 13
- Rejestracja: 29.05.2007 10:31:29
- Kontakt:
Sprawa na chwile obecną zakonczyla sie w takim miejscu ze dostałem
propozycje zwrotu gotówki w kwocie dokladnie takiej jaka zaplacilem
czyli 799zl. Tylko po jaka cholere bylem tyle zwodzony. W miedzy
czasie moalem oferty w tej cenie na m.in. Tore 318 i Marathona Sl z
2005 roku a teraz dupa zbita.
Oznajmilem wlaścicielowi ze jest to kwota smieszna i skoro moja
reklamacja zostala uznana za uzasadniona(nie ustosunkwoanie sie w
wymaganym czasie 14dni), automatycznie zostalo stwierdzone ze zostal
mi sprzedany amortyzator wadliwy(reklamacja z tytulu niezgodnosci z
umowa) powinno byc spelnione moje żądanie wydania nowego
amortyzatora(taka tez byla wstepna informacja od sprzedawcy w wypadku
braku mozliwosci naprawy widelca). Zaproponowalem właścicielowi ugode
i wypłacenie kwoty 899zl co pozwolilo by mi na zakup amortyzatora
Marzocchi Bomber Mx Pro ETA w innym sklepie. Propozycja została
odrzucona, pożniej przesłalem pisemnie propozycje o wylate kwoty 849zl
rowniez bez odzewu. Na chwile obecna amortyzator ktory mialem kupic
zostal sprzedany wiec temat ugody w formie wyplaty kwoty pozwalajacej
na jego zakup jest nie aktualny. Wyszedlem z propozycja aby sprzedawca
przedstawil jaki amortyzator moglbym otrzymac w ramach wymiany za Mx
Pro ETA i ta propozycja nie znalazla uznania a maile zostaly
zignorowane i pozostawione bez odpowiedzi.
Po tym jak zostalem dzisiaj potraktowany moja determinacja siegnela
zenitu. Poza sprawa skierowana w dniu dzisiejszym do FK przyszykowałem
piekny list który zostanie wysłany do magazynow Bb, BA i MR a takze do
kilku redakcji TV.
Tak sie z ludzmi nie rozmawia ze proponuje sie oczekiwanie na
amortyzator a po miesiacu kopie sie w dupe i chce oddawac pieniadze. W
ten sposob bede sie domagal kwoty ktora pozwoli na zakup amortyzatora
odpowiadajacego parametrom amortyzatorowi ktory reklamowalem.
Najblizszy z systemem eta jest w chwili obecnej model 2007 i skoro nie
ma 2006 to bede sie domagal nowego modelu tyle ze tu sprzedawca
wyjdzie nieco gorzej niz moja propozycja ugody.
propozycje zwrotu gotówki w kwocie dokladnie takiej jaka zaplacilem
czyli 799zl. Tylko po jaka cholere bylem tyle zwodzony. W miedzy
czasie moalem oferty w tej cenie na m.in. Tore 318 i Marathona Sl z
2005 roku a teraz dupa zbita.
Oznajmilem wlaścicielowi ze jest to kwota smieszna i skoro moja
reklamacja zostala uznana za uzasadniona(nie ustosunkwoanie sie w
wymaganym czasie 14dni), automatycznie zostalo stwierdzone ze zostal
mi sprzedany amortyzator wadliwy(reklamacja z tytulu niezgodnosci z
umowa) powinno byc spelnione moje żądanie wydania nowego
amortyzatora(taka tez byla wstepna informacja od sprzedawcy w wypadku
braku mozliwosci naprawy widelca). Zaproponowalem właścicielowi ugode
i wypłacenie kwoty 899zl co pozwolilo by mi na zakup amortyzatora
Marzocchi Bomber Mx Pro ETA w innym sklepie. Propozycja została
odrzucona, pożniej przesłalem pisemnie propozycje o wylate kwoty 849zl
rowniez bez odzewu. Na chwile obecna amortyzator ktory mialem kupic
zostal sprzedany wiec temat ugody w formie wyplaty kwoty pozwalajacej
na jego zakup jest nie aktualny. Wyszedlem z propozycja aby sprzedawca
przedstawil jaki amortyzator moglbym otrzymac w ramach wymiany za Mx
Pro ETA i ta propozycja nie znalazla uznania a maile zostaly
zignorowane i pozostawione bez odpowiedzi.
Po tym jak zostalem dzisiaj potraktowany moja determinacja siegnela
zenitu. Poza sprawa skierowana w dniu dzisiejszym do FK przyszykowałem
piekny list który zostanie wysłany do magazynow Bb, BA i MR a takze do
kilku redakcji TV.
Tak sie z ludzmi nie rozmawia ze proponuje sie oczekiwanie na
amortyzator a po miesiacu kopie sie w dupe i chce oddawac pieniadze. W
ten sposob bede sie domagal kwoty ktora pozwoli na zakup amortyzatora
odpowiadajacego parametrom amortyzatorowi ktory reklamowalem.
Najblizszy z systemem eta jest w chwili obecnej model 2007 i skoro nie
ma 2006 to bede sie domagal nowego modelu tyle ze tu sprzedawca
wyjdzie nieco gorzej niz moja propozycja ugody.
Idź od razu do urzędu ochrony konkurencji i konsumentów.Wyjaśnij o co chodzi - tam ci pomogą. Mi pomogli z umową z chello, z której chello nie chciało się wywiązać. Po kilku pismach ode mnie chello mnie zlewało, po jednym piśmie od uokik-u od razu mnie przeprosili i przyznali że to ja mam racje. Na pisma od uokik-u firmy muszą odpowiadać bo w przypadku braku odpowiedzi grozi im wysoka grzywna. Także :D polecam uokik.
http://tapety1920x1200.blogspot.com
-
- Posty: 154
- Rejestracja: 31.08.2006 15:02:26
- Kontakt:
Dobra pieprzysz. Jak ktoś cię tyle zwodzi to nie jebiesz się pisząc miłosne e-maile czy telefony. Bierzesz list, kopertę (mam nadzieję, że wiesz co to jest) i piszesz stosowny list z informacją, że ma być zwrot kasy albo sprawę pchniesz na drogę egzekwowanie sowich praw przed sądem. Wysyłasz to poleconym ze "zwrotką" (potwierdzeniem odbioru) i czekasz na reakcję. Jak dalej olewają to idziesz do adwokata i działasz.MarcinGoluch pisze:Sprawa na chwile obecną zakonczyla sie w takim miejscu ze dostałem
propozycje zwrotu gotówki w kwocie dokladnie takiej jaka zaplacilem
czyli 799zl. Tylko po jaka cholere bylem tyle zwodzony. W miedzy
czasie moalem oferty w tej cenie na m.in. Tore 318 i Marathona Sl z
2005 roku a teraz dupa zbita.
Oznajmilem wlaścicielowi ze jest to kwota smieszna i skoro moja
reklamacja zostala uznana za uzasadniona(nie ustosunkwoanie sie w
wymaganym czasie 14dni), automatycznie zostalo stwierdzone ze zostal
mi sprzedany amortyzator wadliwy(reklamacja z tytulu niezgodnosci z
umowa) powinno byc spelnione moje żądanie wydania nowego
amortyzatora(taka tez byla wstepna informacja od sprzedawcy w wypadku
braku mozliwosci naprawy widelca). Zaproponowalem właścicielowi ugode
i wypłacenie kwoty 899zl co pozwolilo by mi na zakup amortyzatora
Marzocchi Bomber Mx Pro ETA w innym sklepie. Propozycja została
odrzucona, pożniej przesłalem pisemnie propozycje o wylate kwoty 849zl
rowniez bez odzewu. Na chwile obecna amortyzator ktory mialem kupic
zostal sprzedany wiec temat ugody w formie wyplaty kwoty pozwalajacej
na jego zakup jest nie aktualny. Wyszedlem z propozycja aby sprzedawca
przedstawil jaki amortyzator moglbym otrzymac w ramach wymiany za Mx
Pro ETA i ta propozycja nie znalazla uznania a maile zostaly
zignorowane i pozostawione bez odpowiedzi.
Po tym jak zostalem dzisiaj potraktowany moja determinacja siegnela
zenitu. Poza sprawa skierowana w dniu dzisiejszym do FK przyszykowałem
piekny list który zostanie wysłany do magazynow Bb, BA i MR a takze do
kilku redakcji TV.
Tak sie z ludzmi nie rozmawia ze proponuje sie oczekiwanie na
amortyzator a po miesiacu kopie sie w dupe i chce oddawac pieniadze. W
ten sposob bede sie domagal kwoty ktora pozwoli na zakup amortyzatora
odpowiadajacego parametrom amortyzatorowi ktory reklamowalem.
Najblizszy z systemem eta jest w chwili obecnej model 2007 i skoro nie
ma 2006 to bede sie domagal nowego modelu tyle ze tu sprzedawca
wyjdzie nieco gorzej niz moja propozycja ugody.
-
- Posty: 154
- Rejestracja: 31.08.2006 15:02:26
- Kontakt:
-
- Posty: 13
- Rejestracja: 29.05.2007 10:31:29
- Kontakt:
Facet jeśli miales na celu kogos obrazic to Ci sie sprawnie udalo. Adwokat, mecenas czy radca prawny kosztuje, nikt ci nie da porady gratis z dobrego serca. Poniewaz dzialam dosc mocno w FK nie powiem Ci jaki mechanizm zostanie zastosowany ale gwarantuje ze najsprawniejszy jaki istnieje w gesti tej instytucji.KlocekLego pisze: Dobra pieprzysz. Jak ktoś cię tyle zwodzi to nie jebiesz się pisząc miłosne e-maile czy telefony. Bierzesz list, kopertę (mam nadzieję, że wiesz co to jest) i piszesz stosowny list z informacją, że ma być zwrot kasy albo sprawę pchniesz na drogę egzekwowanie sowich praw przed sądem. Wysyłasz to poleconym ze "zwrotką" (potwierdzeniem odbioru) i czekasz na reakcję. Jak dalej olewają to idziesz do adwokata i działasz.
Skoro dajesz takie rady rozumiem ze zdajesz sobie sprawe ile trwa wniesienie sprawy cywilnoprawnej na wokande a pozniej ewentualne odwolanie i uprawomocnienie sie wyroku. Gwarantuje ze wtedy kase moglbym uzyskac w okolicy mikolaja i zalapie sie na wyprzedaze 2008. Na chwile obecna licze sie i z takim rozwiazaniem skoro nie przyniosla skutku wstepna propozycja polubownego zalatwienia tematu.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość