prawko i bez prawka

spidi23
Posty: 305
Rejestracja: 03.11.2007 23:17:12
Lokalizacja: Zagórz
Kontakt:

Post autor: spidi23 »

Tak, tylko Liwcio pamiętaj o wrednych sąsiadach i innych złośliwych ludziach...

BTW. Ja sobie przepisałem numery ze starego, wyrejestrowanego malucha, zmieniłem tylko KUS na KSD(bo ta pierwsza to tylko w autach mogła być) :)
[b][s] Norco 63 165mm - 2006, 66 rc2x 150mm - 2006,
2x D321/Cn/Novatec/Funn[/b]
Wojt
Posty: 593
Rejestracja: 09.04.2005 02:49:41
Lokalizacja: Radzionków
Kontakt:

Post autor: Wojt »

Liwcio pamietaj, ze nie zatrzymanie sie do kontroli na moto( i nie tylko) tym bardziej bez blatow ;p wiaze sie z poscigiem, oraz mozliwoscia strzelania do Ciebie przez policje :)
www.frmk.prv.pl
enduromaster
Posty: 734
Rejestracja: 01.04.2005 01:44:02
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: enduromaster »

Wojt żeby tylko strzelali , drogę zajechać też mogą
power of diesel
http://pl.youtube.com/watch?v=0qIBHg8NSLY&feature=related
Spaced
moderator
Posty: 16953
Rejestracja: 22.08.2007 23:16:31
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Spaced »

enduromaster ale drogi ci zaden policjant nie zajedzie. To nie stany gdzie moga cie z drogi zepchnąc i w poscigu uszkodzic samochód jesli to konieczne. U nas jak policjant uszkodzi samochód to sam odpowiada za naprawy. Jest to troche głupie z pkt. widzenia skutecznosci policji ale biorac pod uwage IQ rodzimych służb to moze i lepiej, ze tak jest.
Skyline GT
Posty: 415
Rejestracja: 23.09.2007 18:30:27
Lokalizacja: Zakopane
Kontakt:

Post autor: Skyline GT »

Najlepiej też mieć znajomego w policji tak jak ja komendata i policjanta XD. :mrgreen:
Frrytkiii
enduromaster
Posty: 734
Rejestracja: 01.04.2005 01:44:02
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: enduromaster »

Spaced niestety jednośladowi zajadą drogę , osobiście to widziałem kilka razy :roll:
power of diesel
http://pl.youtube.com/watch?v=0qIBHg8NSLY&feature=related
spidi23
Posty: 305
Rejestracja: 03.11.2007 23:17:12
Lokalizacja: Zagórz
Kontakt:

Post autor: spidi23 »

enduromaster pisze:
Spaced niestety jednośladowi zajadą drogę , osobiście to widziałem kilka razy Rolling Eyes

Może i większych miastach tak, ale w mniejszych - wątpie... Szczególnie, że niektórzy policianci są naprawdę the best :lol:

Mieliśmy u siebie takiego jednego, ale na szczęscie za rozwalenie dwóch aut w dwa dni przenieśli go do innego miasta :wink:
[b][s] Norco 63 165mm - 2006, 66 rc2x 150mm - 2006,
2x D321/Cn/Novatec/Funn[/b]
Spaced
moderator
Posty: 16953
Rejestracja: 22.08.2007 23:16:31
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Spaced »

enduromaster zdarzaja sie wyjatki ale nie tak naprawde raczej szanse masz na to małe bo nie chce im sie płacic za naprawde uszkodzeń auta.
ArthurGreen
Posty: 5817
Rejestracja: 19.09.2007 11:55:19
Lokalizacja: Kasina Wielka
Kontakt:

Post autor: ArthurGreen »

Logiczne że nie zajadą Ci drogi narażając się na uszkodzenie pojazdu i zdrowia, za np - Przejechanie na czerwonym!
Ale gdy jest to uzasadnione i mają podstawy to mogą.. Chociaż za takie pieniądze jak zarabiają i myśląc o konsekwencjach gdyby jednak "to nie ten" - raczej takich bohaterów nie strugają.
Z motocyklistami jest tak, że raczej starają się nie ścigać i nie ścigają (tak mają nieoficjalny rozkaz), wiem bo sam mam "przecinaka".. Chodzi o to, że szanse niewielkie by zatrzymać a wielu motocyklistów ginęło... - Co nie znaczy że możesz jeździć bez konsekwencji, bo mają wiele innych środków by sprawcę ująć, np jak Spaced wspomniał - Miłych sąsiadów :lol:

Do tematu:
Kumpel (dorosły), kiedyś mnie tak nudził że dla świętego spokoju dałem mu się przejechać.. Efekt- 1 km przejechany i policja.. 500 zł za jazdę bez uprawnień..

Liwcio Prawda jest taka, że Twój cyrk i Twoje małpy.. Jak lubisz ryzyko i dreszczyk emocji to jeździj (mnie nie cieszy wpatrywanie czy za zakrętem nie stoi scooby-wóz), 500 zł nie tragedia - odroczenie możliwości zrobienia uprawnień już gorzej..
Zaczynają się prawdziwe problemy, kiedy jesteś sprawcą wypadku, w którym ktoś zostaje ranny, lub nie daj Boże ktoś ginie! W wieku 17 lat, odpowiadasz już jak dorosły więc rozglądnij się za jakimś prawnikiem :wink:

Tak w ogóle to bardzo polecam GOOGLE, ale gdybyś sobie nie radził, lub po prostu chciałeś wywołać tą gorącą dyskusję to proszę..

Zobacz - Jazda bez uprawnień-konsekwencje

Zobacz - Jazda bez uprawnień - wypadek
http://BiotopRacing.com Problemy z hasłem? pisz - arthurgreen@wp.pl 

http://bicyklon.pl - mój ulubiony sklep! - dystrybutor http://oneindustries.com/bike
Liwcio
Posty: 690
Rejestracja: 16.09.2005 23:13:50
Lokalizacja: Bytom
Kontakt:

Post autor: Liwcio »

dzięki za linki, temat bynajmniej nie był założony po to, żeby była jakas gorąca dyskusja ani napewno nie po to, żeby coś komus udowodnic ;)

a z tym motocyklem to jak to jest w końcu? bo przepisów raczej nie łamię, jedyny jaki łamię to przekroczenie prędkości (bo kto by sie wlókł 50km/h na drodze ze znakomita widocznością i małym ruchem), ale żadne jazdy na czerwonym itd nie wchodzą w gre, miałem raz sytuacje gdzie smerf wyciągnoł lizak, poprostu przejechałem, motor nie miał blatów, ale nawet nie wsiedli do radiowozu. Druga sytuacja jak stałem na skrzyżowaniu, stanoł za mną radiowóz, oczywiście nie miałem blatów, wolny wydech (gsxR 1000, to troszke hałasu było), slick na tyle, widziałem ich w lusterku, spojżeli na siebie, popatrzeli na mnie, chcieli wysiąść a wtedy pomarańczowe, no to ruszyłem (wcale jakoś nie ostro, tak zwyczajnie), pojechałem prosto a oni skręcili
mogą we mnie udeżyć? podczas pościgu? robią to? czy raczej nie? chodzi mi raczej o jakis inny radiowóz poinformowany przez radio, np wyjedzie mi z bocznej uliczki a ja w niego przysolę, zdażyło się komuś? słyszał ktos w PL o czyms takim?

jeśli doszłoby kiedyś do pościgu (czego ani sobie ani nikomu innemu nie życzę), to motocyklem chyba wjechałbym do lasu, bo autem między drzewa nie wjadą, a wcale nie trzeba jechac w tym lesie szybko, zeby na piechote nie nadążyli,

z sąsiadami nie ma problemów, bo nigdy "z pod bloku" nie wyjeżdzałem, także nawet nie wiedzą ;)
http://www.pinkbike.com/photo/1612744
Liwcio
Posty: 690
Rejestracja: 16.09.2005 23:13:50
Lokalizacja: Bytom
Kontakt:

Post autor: Liwcio »

aha, jeszcze jedno, bo tam gdzie czytałem o jeździe be zuprawnień doszedł do tego alkohol, ja NIGDY pod wpływem nie wsiadłem za kierownicę, nawet po jednym browarze
http://www.pinkbike.com/photo/1612744
ArthurGreen
Posty: 5817
Rejestracja: 19.09.2007 11:55:19
Lokalizacja: Kasina Wielka
Kontakt:

Post autor: ArthurGreen »

Liwcio - życzę powodzenia na slicku w lesie... Tak jak napisała reszta wiary. 500 zł i brak możliwości zrobienia uprawnień na daną kategorię na czas jaki zasądzi Ci sąd.. Finito..
http://BiotopRacing.com Problemy z hasłem? pisz - arthurgreen@wp.pl 

http://bicyklon.pl - mój ulubiony sklep! - dystrybutor http://oneindustries.com/bike
Spaced
moderator
Posty: 16953
Rejestracja: 22.08.2007 23:16:31
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Spaced »

ArthurGreen z tymi uprawnieniami to przesada. Dopóki nie masz wypadku bez prawka nie odraczaja ci.
Kumpel juz 3 mandaty chyba załapał i zyje.
Liwcio
Posty: 690
Rejestracja: 16.09.2005 23:13:50
Lokalizacja: Bytom
Kontakt:

Post autor: Liwcio »

kurcze, mam slick-a i co z tego, chyba logiczne, że jakbym wjeżdżał do lasu to nie bede tam pocinał tylko wolniutko... pozatym ja już wiem co znaczy w deszczu najechać np na pasy, tym bardziej na slick-u, więc proszę oszczędź mi wykładów o przyczepności ;)
http://www.pinkbike.com/photo/1612744
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości