Rozwój FR
Ad:
Świetny pomysł. Genialny. Powbijajcie jeszcze zaostrzone kołki na dnie takiego dołu.
Idąc twoim tokiem myślenia Dobra lepiej zostawic dziure ktos wpadnie i zlamie noge.
My skakamy po zakopanej dziurze i nawet nie zauwazylbys ze tam cokolwiek bylo kopane... Moglbys tam przejechac motorem i nicbys nie zauwazyl. Pieszy to juz wogule nic nie odczuwa.
Ad 2:
Dlaczego nie przyniesiecie materiału do budowy z zewnątrz ?
A owszem przynieslismy kilka razy. Pan lesniczy wzamian za niekopanie dolkow w lesie rozwalil wszystko. Przy okazji robiac szlak szerokosci swojego "traktorka".
Jest teraz plus jeden! Mozna przejechac pol lasu samochodem!
Ad 3:
Dlaczego nie wybudujecie na polu lub łące, gdzie szkody były by mniejsze ?
Zacytuje twoje poglądy "czytanie ze zrozumieniem". Jestes takim leniem, ze nie chcialo Ci sie doczytac mojego posta, podstawowe zasady kultury ktore ty tak holdujesz by tego wymagaly.
Ad 4:
I jak już napisałem nie zasłaniajcie się tym, że ktoś robi większe szkody.
Cała twoja gadka jest pozbawiona sensu. Za wszelka cene chesz utrzymac swoje tezy "bo tak", brak ci konstruktywnych argumentow, i być może nie znasz zasad racjonalnego myslenia, ktore wiekszosc ludzi ma wrodzone.
Ad 5. Do twojego Edita posta
Tak sie sklada ze osobiscie posadzilem kilka drzew, w tym lesie. Co prawda nic za nie nie zaplacilem bo poprostu wykopalem samosiejki ze swojej dzialki i przywiozlem autem do lasu.
Co do propozycji legalizacji. Najpierw trzebaby podkrasc sie pod tego lesniczego zeby nie wyskoczyl na Ciebie z psem i pila lancuchowa
Świetny pomysł. Genialny. Powbijajcie jeszcze zaostrzone kołki na dnie takiego dołu.
Idąc twoim tokiem myślenia Dobra lepiej zostawic dziure ktos wpadnie i zlamie noge.
My skakamy po zakopanej dziurze i nawet nie zauwazylbys ze tam cokolwiek bylo kopane... Moglbys tam przejechac motorem i nicbys nie zauwazyl. Pieszy to juz wogule nic nie odczuwa.
Ad 2:
Dlaczego nie przyniesiecie materiału do budowy z zewnątrz ?
A owszem przynieslismy kilka razy. Pan lesniczy wzamian za niekopanie dolkow w lesie rozwalil wszystko. Przy okazji robiac szlak szerokosci swojego "traktorka".
Jest teraz plus jeden! Mozna przejechac pol lasu samochodem!
Ad 3:
Dlaczego nie wybudujecie na polu lub łące, gdzie szkody były by mniejsze ?
Zacytuje twoje poglądy "czytanie ze zrozumieniem". Jestes takim leniem, ze nie chcialo Ci sie doczytac mojego posta, podstawowe zasady kultury ktore ty tak holdujesz by tego wymagaly.
Ad 4:
I jak już napisałem nie zasłaniajcie się tym, że ktoś robi większe szkody.
Cała twoja gadka jest pozbawiona sensu. Za wszelka cene chesz utrzymac swoje tezy "bo tak", brak ci konstruktywnych argumentow, i być może nie znasz zasad racjonalnego myslenia, ktore wiekszosc ludzi ma wrodzone.
Ad 5. Do twojego Edita posta
Tak sie sklada ze osobiscie posadzilem kilka drzew, w tym lesie. Co prawda nic za nie nie zaplacilem bo poprostu wykopalem samosiejki ze swojej dzialki i przywiozlem autem do lasu.
Co do propozycji legalizacji. Najpierw trzebaby podkrasc sie pod tego lesniczego zeby nie wyskoczyl na Ciebie z psem i pila lancuchowa
Oh wybacz, potraktowałem to jako kiepski żart. Tak samo nie masz prawa korzystać z lasu w sposób jaki korzystasz. I co ? Sam sobie przeczysz.Mroczny pisze: Co do tego czemu nie kopiemy na łąkach. W większości są one prywatne, czyli nie publiczne i nie mamy prawa z nich korzystać. Gdy ktoś ostatnio wykupił teren na naszej 2'giej miejscowie poprostu wyrownalismy teren i sie wynieslismy...
1. Popraw błędy, nie tylko ortograficzne ale i składniowe.Mroczny pisze:My skakamy po zakopanej dziurze i nawet nie zauwazylbys ze tam cokolwiek bylo kopane... Moglbys tam przejechac motorem i nicbys nie zauwazyl. Pieszy to juz wogule nic nie odczuwa.
2. I napisz jeszcze, że wpływu na wypłukiwanie gleby nie ma. I uważaj bo ktoś Ci w to uwierzy.
Po prostu nie rozumiesz o czym napisałem.Mroczny pisze:Cała twoja gadka jest pozbawiona sensu.
Tak oczywiście, jeszcze przebyć pole minowe i fosę zasiekami. LOLMroczny pisze:Co do propozycji legalizacji. Najpierw trzebaby podkrasc sie pod tego lesniczego zeby nie wyskoczyl na Ciebie z psem i pila lancuchowa
Dawno się tak nie uśmiałem.Mroczny pisze:Tak sie sklada ze osobiscie posadzilem kilka drzew, w tym lesie.
Nie pisz nic o rozumieniu itd, pokazałeś jedynie dlaczego należy takie dzieci jak Ty z lasu gonić jak tylko się da. Odezwij się jak dorośniesz.
[url=http://www.weeze.pl/][color=#ff0033][b]weeze.pl[/b][/color][/url]
hehe, i kolejny temat skończy się bitwą Steel2 kontra reszta świata
Steel2, Twoje proekologiczne argumenty sugerują że każdy skrawek lasu traktujesz niczym park narodowy ale łąk już bynajmniej nie.
Lasów w Polsce jest dużo a akurat z łąkami często jest problem, duża część jest niszczona (np. poprzez zubażanie różnorodności flory) przez niewłaściwą gospodarkę, ale tego Twoja świadomość ekologiczna nie obejmuje jak widać.
Wracając do lasów - w okolicach gdzie mieszkam duża ich część pochodzi z akcji zalesiania, dość chaotycznego, w okresie międzywojennym i późniejszych. Jak się okazuje teraz pojawiają się głosy że tu czy tam drzew jest za dużo albo są nie takie jak powinny itd itp.
W moim przekonaniu jeśli w takim lesie coś buduję, z względnym szacunkiem dla otoczenia to na stwierdzenie że "to powoduje erozję i jest przykładem wandalizmu" powiem tylko, że "trudno", moja miłość do jazdy jest większa niż miłość do robaka który spłynie w stróżce błota przy następnym deszczu, taki ze mnie ekologiczny bezwzględny drań.
A jeśli ludzie którzy są odpowiedzialni za stan lasów i mają odpowiednią wiedzę i wykształcenie w tym kierunku (Steel2, może studiowałeś leśnictwo, nie wiem) uznali że jakąś część lasu trzeba chronić wtedy powstał tam park narodowy, krajobrazowy etc. - tam z budowaniem tras się nie pcham.
pozdrawiam, bo czasem jednak piszesz mądrze

Steel2, Twoje proekologiczne argumenty sugerują że każdy skrawek lasu traktujesz niczym park narodowy ale łąk już bynajmniej nie.
Lasów w Polsce jest dużo a akurat z łąkami często jest problem, duża część jest niszczona (np. poprzez zubażanie różnorodności flory) przez niewłaściwą gospodarkę, ale tego Twoja świadomość ekologiczna nie obejmuje jak widać.
Wracając do lasów - w okolicach gdzie mieszkam duża ich część pochodzi z akcji zalesiania, dość chaotycznego, w okresie międzywojennym i późniejszych. Jak się okazuje teraz pojawiają się głosy że tu czy tam drzew jest za dużo albo są nie takie jak powinny itd itp.
W moim przekonaniu jeśli w takim lesie coś buduję, z względnym szacunkiem dla otoczenia to na stwierdzenie że "to powoduje erozję i jest przykładem wandalizmu" powiem tylko, że "trudno", moja miłość do jazdy jest większa niż miłość do robaka który spłynie w stróżce błota przy następnym deszczu, taki ze mnie ekologiczny bezwzględny drań.
A jeśli ludzie którzy są odpowiedzialni za stan lasów i mają odpowiednią wiedzę i wykształcenie w tym kierunku (Steel2, może studiowałeś leśnictwo, nie wiem) uznali że jakąś część lasu trzeba chronić wtedy powstał tam park narodowy, krajobrazowy etc. - tam z budowaniem tras się nie pcham.
pozdrawiam, bo czasem jednak piszesz mądrze

http://miki-ck.pinkbike.com/ Freeride!
u mnie tez jedyny problem to lesniczy, ale h u j a na niego klade. poki co zlapal mnie tylko raz
chce dropa to biore do lasu lopate, siekiere, pile, gwozdzie, mlotek i go robie
jak umie sie poslugiwac tymi narzedziami to bez problemu mozna mega traske zrobic
na swoim przykladzie wiem ze w 2-3 osoby robi sie to bardzo dlugo
Steel2 w lesie jest fajnie - cisza, spokoj, fajne podloze do smigania, duzo materialu do budowania. łąka albo pole - swietne miejsce na trase - widac ze znasz to tylko z lekcji geografii
lesniczy by wybuchnal smiechem jakby to uslyszal. wiesz, lesniczy zgodzilby sie na budowanie konstrukcji w lesie, jakby nie stwarzaly zagrozenia. chodzi o to ze jak sie zabijesz w tym lesie, na NSie ktorego wybudowales, to bedzie na neigo, bo jest odpowiedzialny za ten las.
chce dropa to biore do lasu lopate, siekiere, pile, gwozdzie, mlotek i go robie
jak umie sie poslugiwac tymi narzedziami to bez problemu mozna mega traske zrobic
na swoim przykladzie wiem ze w 2-3 osoby robi sie to bardzo dlugo
dzialaj, dzialaj. i tak gowno zdzialasz. a jak juz zdzialasz (mi i kuzynowi sie udalo), to i tak nie dostaniesz tego co chcesz. prosty przyklad - zrobili u nas tor 4x. tor jest, ale jest smieszny, bo nie taki jak chcielismy, zero jakiegokolwiek przemyslenia band, brak hopek, jakies dziwne muldy. pozatym jeszcze ziom ktory to budowal zamiast dac normalne warstwy piasku wrzucil opony od traktora, cegly i jakies smieci, na to jakis tam piasek czy cos i tor gotowy.nopainnogame - masz rację ale nie do końca. Brak legalnych tras nie usprawiedliwia wandalizmu. Chcesz legalnie, nie mów, że się nie da, tylko działaj w tak by się dało.
Steel2 w lesie jest fajnie - cisza, spokoj, fajne podloze do smigania, duzo materialu do budowania. łąka albo pole - swietne miejsce na trase - widac ze znasz to tylko z lekcji geografii
oswiec mnie ; o pozatym kto zostawia rozkopane dziury?Wiesz jakie ryzyko generujecie dla innych użytkowników lasu ? Wisz jakie starty generuje taka dziura podczas większej ulewy, jakie wypłukiwanie podłoża ?
do lesniczego z żądaniemA spróbujcie się kiedyś wybrać do leśniczego nie z żądaniem, nie z prośbą a propozycją. Zaproponujcie, że w zamian za udostępnienie konkretnego terenu zobowiązujecie się zalesić na swój koszt wskazane przez niego miejsce. I zobowiązujecie się konsultować wszelkie działania "budowlane" z nim, pod kątem potencjalnych strat wygenerowanych przez Waszą działalność.

No popatrz a u mnie, nie dość, że kopią w parku krajobrazowym, to dziur jest jak by ktoś ziemniaków szukał. Po różnych miejscach w PL jeździłem i często takie dziury spotkać można. Mój kolega, trenujący XC, dzięki takiemu idiocie, co wykopał hopkę i dziurę ( w końcu skądś trzeba było wziąć materiał ), do końca życia będzie chodził o kuli, skasował sprzęt za naście tyś i zaliczył półroczną rehabilitację. A w końcu jechał tylko po trasie, którą jeździł od nastu lat.Driver pisze:pozatym kto zostawia rozkopane dziury?
Patrząc na postawę roszczeniową niektórych jest to jak najbardziej możliwe.Driver pisze:do lesniczego z żądaniem
Widzisz, nie jest tak źle. Po prostu leśniczy nie wie co i jak, i się boi. Pokaz mu jak to realnie wygląda, zaproponuj sensowne i bezpieczne zaprojektowane budowle, wyjaśnij jak po co i dlaczego. I się możesz mocno zdziwić reakcje leśniczego.Driver pisze:lesniczy zgodzilby sie na budowanie konstrukcji w lesie, jakby nie stwarzaly zagrozenia
Naprawdę da się bardzo dużo uzyskać spokojem i rozsądkiem.
Nic się jednak nie osiągnie pokazując mu 4 metrowe dropy, 2m NSy i kolejną część NWD. Trzeba zacząć od czegoś małego, niskiego i z czasem jak już się leśniczy przyzwyczai przeszkody mogą rosnąć ( do rozsądnych wymiarów, nie liczcie, że ktoś się zgodzi na trasy takie jak w filmach ).
Driver pisze:Steel2 w lesie jest fajnie - cisza, spokoj, fajne podloze do smigania, duzo materialu do budowania. łąka albo pole - swietne miejsce na trase - widac ze znasz to tylko z lekcji geografii
A więc o miejscu decyduje Twoja wygoda a nie rozsądek ? Przyroda się nie liczy ? Każdy tak mówi, bo to tylko kawałek, tylko mały lasek, krótka trasa. A potem jedziesz sobie rowerem i szlag Cię trafia bo kolejne miejsce wygląda jak po wykopkach. A tu ktoś coś wykopał, bo nie wiedział, że to trasa do XC/enduro, kawałek dalej znowu wykopki bez celu i sensu itd. I ani się cieszyć trasą ani przyrodą. Nie jesteście jedynymi użytkownikami lasu i naprawdę budowanie w sensownym miejscu to maleńki margines działalności "budowniczych".
Nie piszcie, że Wy nie, Wy zawsze itd. Ogólnie jest tragicznie i nawet pojedyncze sensowne a nielegalne "wykopki" obrazu całości nie zmienią.
[url=http://www.weeze.pl/][color=#ff0033][b]weeze.pl[/b][/color][/url]
gosciu, moze to nie zabrzmi skromnie ale mam juz doswiadczenie z budowaniem rzeczy w lesie
no wlasnie. bezpiecznie to sobie mozesz po sciezce rowerowej posmigac a nie po trasce FRWidzisz, nie jest tak źle. Po prostu leśniczy nie wie co i jak, i się boi. Pokaz mu jak to realnie wygląda, zaproponuj sensowne i bezpieczne zaprojektowane budowle, wyjaśnij jak po co i dlaczego. I się możesz mocno zdziwić reakcje leśniczego.
Pure Freeride
Heh, szkoda słów. Będzie dalej jak jest a to dzięki temu, że większość bikerów to pospolite tłumoki. Przykro mówić ale mentalność spod budki z piwem.
Zero umiejętności interpersonalnych i zero chęci by problem logicznie, i sensownie rozwiązać. Lepiej pokazać jakim to jest się "hardkorem" i jakie "hardkorowe" rzeczy się jeździ.
Żałosne.
Proszę możecie sobie teraz wyzywać do woli. A kto ma choć troszkę rozumu, zamiast się obrażać i wyzywać - pomyśli i postara się spojrzeć z troszkę szerszej perspektywy niż czubek własnego nosa.
A reszta ? No cóż niech sobie wzajemnie pogratuluje doprowadzania do sytuacji gdzie bikerzy są traktowani tak jak obecnie. Sami sobie jesteście winni.
Zero umiejętności interpersonalnych i zero chęci by problem logicznie, i sensownie rozwiązać. Lepiej pokazać jakim to jest się "hardkorem" i jakie "hardkorowe" rzeczy się jeździ.
Żałosne.
Proszę możecie sobie teraz wyzywać do woli. A kto ma choć troszkę rozumu, zamiast się obrażać i wyzywać - pomyśli i postara się spojrzeć z troszkę szerszej perspektywy niż czubek własnego nosa.
A reszta ? No cóż niech sobie wzajemnie pogratuluje doprowadzania do sytuacji gdzie bikerzy są traktowani tak jak obecnie. Sami sobie jesteście winni.
[url=http://www.weeze.pl/][color=#ff0033][b]weeze.pl[/b][/color][/url]
wojtasu dobrze mówi:)
żeby zakończyć spór na temat korzystania z lasów myślę, że po prostu można tę sprawę sprowadzić do apelu:
Jeśli chcesz coś budować aby nasz sport się rozwijał to buduj, ale:
1) nie pchaj się z trasą na teren chroniony (sprawdź to zawsze chociażby na mapie)
2) dokładnie przemyśl trasę zanim wbijesz łopatę - można stworzyć coś fajnego przy możliwie minimalnej ingerencji w środowisko
3) nie kop na już istniejących ścieżkach, albo rób to tak, aby można było wszelkie przeszkody bezpiecznie ominąć np. jadąc xc
4) nie śmieć
5) pamiętaj, że z lasu nie tylko ty korzystasz.
Myślę że to taki kompromis między postawą Steela2 a radosną samowolką
Pewnie apel zbędny dla większości "budowniczych" ale jeśli np. by się spotkało jakiś nowych, młodszych bikerów którzy często tworzą jakieś hopki bez zastanowienia się i bez szacunku dla przyrody to trzeba zwrócić takim typom uwagę, niech choć trochę by wzięli sobie ją do serca to może się obraz przeciętnego bikera nieco poprawi...
I w tym miejscu kończę, wyłączam kompa i idę na rower, co innym polecam
żeby zakończyć spór na temat korzystania z lasów myślę, że po prostu można tę sprawę sprowadzić do apelu:
Jeśli chcesz coś budować aby nasz sport się rozwijał to buduj, ale:
1) nie pchaj się z trasą na teren chroniony (sprawdź to zawsze chociażby na mapie)
2) dokładnie przemyśl trasę zanim wbijesz łopatę - można stworzyć coś fajnego przy możliwie minimalnej ingerencji w środowisko
3) nie kop na już istniejących ścieżkach, albo rób to tak, aby można było wszelkie przeszkody bezpiecznie ominąć np. jadąc xc
4) nie śmieć
5) pamiętaj, że z lasu nie tylko ty korzystasz.
Myślę że to taki kompromis między postawą Steela2 a radosną samowolką

I w tym miejscu kończę, wyłączam kompa i idę na rower, co innym polecam

http://miki-ck.pinkbike.com/ Freeride!
-
- Posty: 1836
- Rejestracja: 30.12.2006 13:37:13
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontakt:
Poraz kolejny apeluje o trzymanie się tematu,bo troche głupio się mi robi,gdy ludzie wolą napisać mi na PW,niż na forum
Nie wnikam w legalność takiej budowy i rozumiem podejście Steel2 . Skupmy się tylko na tym,czy powstają nowe rzeczy - szczególnie, czy jest chęć budowania nowych orginalnych konstrukcji ,czy jednak dominują ciągle zwykłe dropy i hopy na odległość???

https://www.facebook.com/GeckoRS - moja hodowla gadów 

-
- Posty: 3540
- Rejestracja: 16.04.2008 12:50:13
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry / Katowice
- Kontakt:
Moim zdaniem "dominują" konstrukcje" dosyc proste
Żeby zrobić coś oryginalnego trza mieć więcej materiału z którym jak wiadomo jest krucho ...
U nas jak się coś robi to przeważnie robimy "proste" hopki z dziurą pomiędzy wybiciem a lądowaniem (jest to bezpieczniejsze niż zrobienie dziury gdzie jeżdżą zwykli śmiertelnicy)
Do bardziej urozmaiconych rzeczy potrzeba więcej ludzi do pracy a u Nas 2-3 osoby kopią a reszta patrzy i stoją jak widły w gnoju.
Pozdrawiam

Żeby zrobić coś oryginalnego trza mieć więcej materiału z którym jak wiadomo jest krucho ...
U nas jak się coś robi to przeważnie robimy "proste" hopki z dziurą pomiędzy wybiciem a lądowaniem (jest to bezpieczniejsze niż zrobienie dziury gdzie jeżdżą zwykli śmiertelnicy)
Do bardziej urozmaiconych rzeczy potrzeba więcej ludzi do pracy a u Nas 2-3 osoby kopią a reszta patrzy i stoją jak widły w gnoju.
Pozdrawiam
Mysle, ze nikt nic ciekawszego nie tworzy bo sie to poprostu nie oplaca. Robic cos tydzien, pojezdzic dwa , a w trzecim cala praca idzie na marne bo wpada lesniczy.
Co do wyplukiwania gleb jestes smieszny... Lepiej mieszkajmy w rezerwacie jak indianie w USA przynajmniej bedziemy zyc w zgodzie z natura podzczas gdy 20 km dalej biegnie autostrada. Smiechu warte zeby wazniejsze bylo zycie jakiejs zabki od czlowieka. Zaraz powiesz, ze ona tez ma prawo zyc. Ja ci odpowiem Teoria Ewolucji, najsilniejszy wygrywa.
Co do skladni. Nie pisze pisma do urzedu, tylko posluguje sie jezykiem potocznym jak 98 % ludzi calego swiata.
Teraz specjalnie dla Ciebie Steel2, czemu wysmiales to ze posadzilem kilka dzrew? To jakies przestepstwo ekologiczne? Zaburzylem naturalna harmonie ekosystemu ? Czym sie rozni moja sosna od tej z lasu?
Osmieszasz sam siebei najpierw piszac czy cos zasadzilem. Gdy sie okazalo, ze tak, nagle mina ci zrzedla i poprostu mnie wysmiales robiac ze mnie debila i analfabete. Wiesz, że John Mash jezdzil w kolko godzinami przed uniwerkiem i mimo to na jego teori opiera sie cala dzisiejsza ekonomia? Chlopie dorosnij to lepiej ty i porzuc swiat iluzji w ktorym chesz byc. Ten swiat to utopia, jzu raz probowano zrobic idealne panstwo i co z tego wyszlo? Nic dobrego.
Pozdrawiam!
Nie ironizuj bo ja mowie tak jak jest z naszym lesniczym, czy jest on madry nie mnie to oceniac, jednak spuszczanie psa na ludzi i "szarza" z pila lanuchowa (sic!) nie jest pomyslem madrym i godnym pochwaly."Tak oczywiście, jeszcze przebyć pole minowe i fosę zasiekami. LOL"
Co do wyplukiwania gleb jestes smieszny... Lepiej mieszkajmy w rezerwacie jak indianie w USA przynajmniej bedziemy zyc w zgodzie z natura podzczas gdy 20 km dalej biegnie autostrada. Smiechu warte zeby wazniejsze bylo zycie jakiejs zabki od czlowieka. Zaraz powiesz, ze ona tez ma prawo zyc. Ja ci odpowiem Teoria Ewolucji, najsilniejszy wygrywa.
Co do skladni. Nie pisze pisma do urzedu, tylko posluguje sie jezykiem potocznym jak 98 % ludzi calego swiata.
Teraz specjalnie dla Ciebie Steel2, czemu wysmiales to ze posadzilem kilka dzrew? To jakies przestepstwo ekologiczne? Zaburzylem naturalna harmonie ekosystemu ? Czym sie rozni moja sosna od tej z lasu?
Osmieszasz sam siebei najpierw piszac czy cos zasadzilem. Gdy sie okazalo, ze tak, nagle mina ci zrzedla i poprostu mnie wysmiales robiac ze mnie debila i analfabete. Wiesz, że John Mash jezdzil w kolko godzinami przed uniwerkiem i mimo to na jego teori opiera sie cala dzisiejsza ekonomia? Chlopie dorosnij to lepiej ty i porzuc swiat iluzji w ktorym chesz byc. Ten swiat to utopia, jzu raz probowano zrobic idealne panstwo i co z tego wyszlo? Nic dobrego.
Pozdrawiam!
Nie opowiadaj głupot. Takie rzeczy to możesz sobie co najwyżej w filmie pooglądać ( o ile lubisz horrory klasy B ). Koleś za 1 tego typu akcję siedział by w pierdlu kilka lat.Mroczny pisze:bo ja mowie tak jak jest z naszym lesniczym, czy jest on madry nie mnie to oceniac, jednak spuszczanie psa na ludzi i "szarza" z pila lanuchowa (sic!) nie jest pomyslem madrym i godnym pochwaly.
Nie wyśmiałem Cię z tego powodu, że posadziłeś, a że udzieliłeś takiej odpowiedzi na moją sugestię by LEGALNIE zalesić wyznaczony obszar. Twoja odpowiedź nijak się ma do moje sugestii rozwiązania problemu. Rozumiesz różnicę między LEGALNYM I UZGODNIONYM ZALESIANIEM a sadzeniem tak sobie ? Sadząc samemu gdzie chcesz, nie zrobiłeś źle, tylko Twoje działanie nie przeniosło się na rozwiązanie problemu.Mroczny pisze:czemu wysmiales to ze posadzilem kilka dzrew? To jakies przestepstwo ekologiczne? Zaburzylem naturalna harmonie ekosystemu ? Czym sie rozni moja sosna od tej z lasu?
Mroczny pisze:Co do skladni. Nie pisze pisma do urzedu, tylko posluguje sie jezykiem potocznym jak 98 % ludzi calego swiata.
Co Cię nie zwalnia z pisania poprawnie. Nikt nie wymaga języka urzędowego a jedynie poprawnego sformułowania myśli i napisania tego bez błędów.
No cóż, za trudne widać dla Ciebie. Wbrew pozorom to nie takie trudne zagadnienie.Mroczny pisze:Co do wyplukiwania gleb jestes smieszny...
[url=http://www.weeze.pl/][color=#ff0033][b]weeze.pl[/b][/color][/url]
"Nie opowiadaj głupot. Takie rzeczy to możesz sobie co najwyżej w filmie pooglądać. Koleś za 1 tego typu akcję siedział by w pierdlu kilka lat."
Predzej mi kaktus wyrosnie nizby doszlo do jakiegokolwiek wyroku. Pozatym nie jestem jakims konfidentem... Moze mial chlop zly dzien czy cos, co mu bede zycie trul, pozniej pewnie zrozumial ze zle zrobil. Pozatym takie cos nie jest do udowodnienia w sadzie. Nie wiem czy Lesnik ma status jak Policjant, jesli tak to 5 swiadkow i tak by nie wystarczylo wg. prawa.
"Co Cię nie zwalnia z pisania poprawnie. Nikt nie wymaga języka urzędowego a jedynie poprawnego sformułowania myśli i napisania tego bez błędów."
A proszę bardzo:
"No cóż, za trudne widać dla Ciebie. Wbrew pozorom to nie takie trudne zagadnienie."
Jak chesz sie bawic w mega poprawnego czlowieka, to chyba wiesz, ze zrobiles powtorzenie.
Co do gleb swoje zdanie juz wyrazilem i ty chyba masz problemy z jego zrozumieniem.
P.S Nic do Ciebie nie mam, poprostu lubie dyskutować.
Predzej mi kaktus wyrosnie nizby doszlo do jakiegokolwiek wyroku. Pozatym nie jestem jakims konfidentem... Moze mial chlop zly dzien czy cos, co mu bede zycie trul, pozniej pewnie zrozumial ze zle zrobil. Pozatym takie cos nie jest do udowodnienia w sadzie. Nie wiem czy Lesnik ma status jak Policjant, jesli tak to 5 swiadkow i tak by nie wystarczylo wg. prawa.
"Co Cię nie zwalnia z pisania poprawnie. Nikt nie wymaga języka urzędowego a jedynie poprawnego sformułowania myśli i napisania tego bez błędów."
A proszę bardzo:
"No cóż, za trudne widać dla Ciebie. Wbrew pozorom to nie takie trudne zagadnienie."
Jak chesz sie bawic w mega poprawnego czlowieka, to chyba wiesz, ze zrobiles powtorzenie.
Co do gleb swoje zdanie juz wyrazilem i ty chyba masz problemy z jego zrozumieniem.
P.S Nic do Ciebie nie mam, poprostu lubie dyskutować.
Nie chce mi się dyskutować na taki niskim poziomie. Przeczytajcie kilka razy to co napisałem, postarajcie się zrozumieć, poproście rodziców by Wam wyjaśnili jak nie zrozumiecie. Nie chce mi się też wyjaśniać rzeczy trywialnych.
Nawet nie załapaliście by pisać poprawnie, z szacunku do innych użytkowników forum. Tak banalna sprawa i sobie nie radzicie to jakim cudem macie zrozumieć bardziej skomplikowane ( choć nadal proste ) zagadnienia ?
Nawet nie załapaliście by pisać poprawnie, z szacunku do innych użytkowników forum. Tak banalna sprawa i sobie nie radzicie to jakim cudem macie zrozumieć bardziej skomplikowane ( choć nadal proste ) zagadnienia ?
[url=http://www.weeze.pl/][color=#ff0033][b]weeze.pl[/b][/color][/url]
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości