Rozwój FR

Mroczny
Posty: 117
Rejestracja: 18.07.2007 10:36:13
Kontakt:

Post autor: Mroczny »

Ad:
Świetny pomysł. Genialny. Powbijajcie jeszcze zaostrzone kołki na dnie takiego dołu.

Idąc twoim tokiem myślenia Dobra lepiej zostawic dziure ktos wpadnie i zlamie noge.

My skakamy po zakopanej dziurze i nawet nie zauwazylbys ze tam cokolwiek bylo kopane... Moglbys tam przejechac motorem i nicbys nie zauwazyl. Pieszy to juz wogule nic nie odczuwa.

Ad 2:
Dlaczego nie przyniesiecie materiału do budowy z zewnątrz ?

A owszem przynieslismy kilka razy. Pan lesniczy wzamian za niekopanie dolkow w lesie rozwalil wszystko. Przy okazji robiac szlak szerokosci swojego "traktorka".
Jest teraz plus jeden! Mozna przejechac pol lasu samochodem!

Ad 3:
Dlaczego nie wybudujecie na polu lub łące, gdzie szkody były by mniejsze ?

Zacytuje twoje poglądy "czytanie ze zrozumieniem". Jestes takim leniem, ze nie chcialo Ci sie doczytac mojego posta, podstawowe zasady kultury ktore ty tak holdujesz by tego wymagaly.

Ad 4:
I jak już napisałem nie zasłaniajcie się tym, że ktoś robi większe szkody.

Cała twoja gadka jest pozbawiona sensu. Za wszelka cene chesz utrzymac swoje tezy "bo tak", brak ci konstruktywnych argumentow, i być może nie znasz zasad racjonalnego myslenia, ktore wiekszosc ludzi ma wrodzone.

Ad 5. Do twojego Edita posta

Tak sie sklada ze osobiscie posadzilem kilka drzew, w tym lesie. Co prawda nic za nie nie zaplacilem bo poprostu wykopalem samosiejki ze swojej dzialki i przywiozlem autem do lasu.
Co do propozycji legalizacji. Najpierw trzebaby podkrasc sie pod tego lesniczego zeby nie wyskoczyl na Ciebie z psem i pila lancuchowa
wojtec
Posty: 563
Rejestracja: 09.09.2007 09:59:37
Kontakt:

Post autor: wojtec »

Steel2 jesli chodzi o trase poza lasem to ja teraz pracuje nad linia poza lasem dokladnie to stary kamienilolom , puzniejsze wysypisko smieci ktore jest zasypane warstwa gilny teraz staje sie miejscowka fr jesli to w ogole mozna tak nazwac ...
Steel2
Posty: 3438
Rejestracja: 11.04.2008 13:28:27
Kontakt:

Post autor: Steel2 »

Mroczny pisze: Co do tego czemu nie kopiemy na łąkach. W większości są one prywatne, czyli nie publiczne i nie mamy prawa z nich korzystać. Gdy ktoś ostatnio wykupił teren na naszej 2'giej miejscowie poprostu wyrownalismy teren i sie wynieslismy...
Oh wybacz, potraktowałem to jako kiepski żart. Tak samo nie masz prawa korzystać z lasu w sposób jaki korzystasz. I co ? Sam sobie przeczysz.
Mroczny pisze:My skakamy po zakopanej dziurze i nawet nie zauwazylbys ze tam cokolwiek bylo kopane... Moglbys tam przejechac motorem i nicbys nie zauwazyl. Pieszy to juz wogule nic nie odczuwa.
1. Popraw błędy, nie tylko ortograficzne ale i składniowe.
2. I napisz jeszcze, że wpływu na wypłukiwanie gleby nie ma. I uważaj bo ktoś Ci w to uwierzy.

Mroczny pisze:Cała twoja gadka jest pozbawiona sensu.
Po prostu nie rozumiesz o czym napisałem.
Mroczny pisze:Co do propozycji legalizacji. Najpierw trzebaby podkrasc sie pod tego lesniczego zeby nie wyskoczyl na Ciebie z psem i pila lancuchowa
Tak oczywiście, jeszcze przebyć pole minowe i fosę zasiekami. LOL
Mroczny pisze:Tak sie sklada ze osobiscie posadzilem kilka drzew, w tym lesie.
Dawno się tak nie uśmiałem.

Nie pisz nic o rozumieniu itd, pokazałeś jedynie dlaczego należy takie dzieci jak Ty z lasu gonić jak tylko się da. Odezwij się jak dorośniesz.
[url=http://www.weeze.pl/][color=#ff0033][b]weeze.pl[/b][/color][/url]
miki_ck
Posty: 1491
Rejestracja: 25.11.2008 21:19:53
Lokalizacja: Kielce
Kontakt:

Post autor: miki_ck »

hehe, i kolejny temat skończy się bitwą Steel2 kontra reszta świata 8)

Steel2, Twoje proekologiczne argumenty sugerują że każdy skrawek lasu traktujesz niczym park narodowy ale łąk już bynajmniej nie.
Lasów w Polsce jest dużo a akurat z łąkami często jest problem, duża część jest niszczona (np. poprzez zubażanie różnorodności flory) przez niewłaściwą gospodarkę, ale tego Twoja świadomość ekologiczna nie obejmuje jak widać.
Wracając do lasów - w okolicach gdzie mieszkam duża ich część pochodzi z akcji zalesiania, dość chaotycznego, w okresie międzywojennym i późniejszych. Jak się okazuje teraz pojawiają się głosy że tu czy tam drzew jest za dużo albo są nie takie jak powinny itd itp.
W moim przekonaniu jeśli w takim lesie coś buduję, z względnym szacunkiem dla otoczenia to na stwierdzenie że "to powoduje erozję i jest przykładem wandalizmu" powiem tylko, że "trudno", moja miłość do jazdy jest większa niż miłość do robaka który spłynie w stróżce błota przy następnym deszczu, taki ze mnie ekologiczny bezwzględny drań.
A jeśli ludzie którzy są odpowiedzialni za stan lasów i mają odpowiednią wiedzę i wykształcenie w tym kierunku (Steel2, może studiowałeś leśnictwo, nie wiem) uznali że jakąś część lasu trzeba chronić wtedy powstał tam park narodowy, krajobrazowy etc. - tam z budowaniem tras się nie pcham.

pozdrawiam, bo czasem jednak piszesz mądrze :wink:
Driver
Posty: 549
Rejestracja: 10.10.2005 19:08:46
Kontakt:

Post autor: Driver »

u mnie tez jedyny problem to lesniczy, ale h u j a na niego klade. poki co zlapal mnie tylko raz

chce dropa to biore do lasu lopate, siekiere, pile, gwozdzie, mlotek i go robie

jak umie sie poslugiwac tymi narzedziami to bez problemu mozna mega traske zrobic

na swoim przykladzie wiem ze w 2-3 osoby robi sie to bardzo dlugo
nopainnogame - masz rację ale nie do końca. Brak legalnych tras nie usprawiedliwia wandalizmu. Chcesz legalnie, nie mów, że się nie da, tylko działaj w tak by się dało.
dzialaj, dzialaj. i tak gowno zdzialasz. a jak juz zdzialasz (mi i kuzynowi sie udalo), to i tak nie dostaniesz tego co chcesz. prosty przyklad - zrobili u nas tor 4x. tor jest, ale jest smieszny, bo nie taki jak chcielismy, zero jakiegokolwiek przemyslenia band, brak hopek, jakies dziwne muldy. pozatym jeszcze ziom ktory to budowal zamiast dac normalne warstwy piasku wrzucil opony od traktora, cegly i jakies smieci, na to jakis tam piasek czy cos i tor gotowy.

Steel2 w lesie jest fajnie - cisza, spokoj, fajne podloze do smigania, duzo materialu do budowania. łąka albo pole - swietne miejsce na trase - widac ze znasz to tylko z lekcji geografii
Wiesz jakie ryzyko generujecie dla innych użytkowników lasu ? Wisz jakie starty generuje taka dziura podczas większej ulewy, jakie wypłukiwanie podłoża ?
oswiec mnie ; o pozatym kto zostawia rozkopane dziury?
A spróbujcie się kiedyś wybrać do leśniczego nie z żądaniem, nie z prośbą a propozycją. Zaproponujcie, że w zamian za udostępnienie konkretnego terenu zobowiązujecie się zalesić na swój koszt wskazane przez niego miejsce. I zobowiązujecie się konsultować wszelkie działania "budowlane" z nim, pod kątem potencjalnych strat wygenerowanych przez Waszą działalność.
do lesniczego z żądaniem :shock: lesniczy by wybuchnal smiechem jakby to uslyszal. wiesz, lesniczy zgodzilby sie na budowanie konstrukcji w lesie, jakby nie stwarzaly zagrozenia. chodzi o to ze jak sie zabijesz w tym lesie, na NSie ktorego wybudowales, to bedzie na neigo, bo jest odpowiedzialny za ten las.
Steel2
Posty: 3438
Rejestracja: 11.04.2008 13:28:27
Kontakt:

Post autor: Steel2 »

Driver pisze:pozatym kto zostawia rozkopane dziury?
No popatrz a u mnie, nie dość, że kopią w parku krajobrazowym, to dziur jest jak by ktoś ziemniaków szukał. Po różnych miejscach w PL jeździłem i często takie dziury spotkać można. Mój kolega, trenujący XC, dzięki takiemu idiocie, co wykopał hopkę i dziurę ( w końcu skądś trzeba było wziąć materiał ), do końca życia będzie chodził o kuli, skasował sprzęt za naście tyś i zaliczył półroczną rehabilitację. A w końcu jechał tylko po trasie, którą jeździł od nastu lat.
Driver pisze:do lesniczego z żądaniem
Patrząc na postawę roszczeniową niektórych jest to jak najbardziej możliwe.
Driver pisze:lesniczy zgodzilby sie na budowanie konstrukcji w lesie, jakby nie stwarzaly zagrozenia
Widzisz, nie jest tak źle. Po prostu leśniczy nie wie co i jak, i się boi. Pokaz mu jak to realnie wygląda, zaproponuj sensowne i bezpieczne zaprojektowane budowle, wyjaśnij jak po co i dlaczego. I się możesz mocno zdziwić reakcje leśniczego.
Naprawdę da się bardzo dużo uzyskać spokojem i rozsądkiem.
Nic się jednak nie osiągnie pokazując mu 4 metrowe dropy, 2m NSy i kolejną część NWD. Trzeba zacząć od czegoś małego, niskiego i z czasem jak już się leśniczy przyzwyczai przeszkody mogą rosnąć ( do rozsądnych wymiarów, nie liczcie, że ktoś się zgodzi na trasy takie jak w filmach ).
Driver pisze:Steel2 w lesie jest fajnie - cisza, spokoj, fajne podloze do smigania, duzo materialu do budowania. łąka albo pole - swietne miejsce na trase - widac ze znasz to tylko z lekcji geografii

A więc o miejscu decyduje Twoja wygoda a nie rozsądek ? Przyroda się nie liczy ? Każdy tak mówi, bo to tylko kawałek, tylko mały lasek, krótka trasa. A potem jedziesz sobie rowerem i szlag Cię trafia bo kolejne miejsce wygląda jak po wykopkach. A tu ktoś coś wykopał, bo nie wiedział, że to trasa do XC/enduro, kawałek dalej znowu wykopki bez celu i sensu itd. I ani się cieszyć trasą ani przyrodą. Nie jesteście jedynymi użytkownikami lasu i naprawdę budowanie w sensownym miejscu to maleńki margines działalności "budowniczych".

Nie piszcie, że Wy nie, Wy zawsze itd. Ogólnie jest tragicznie i nawet pojedyncze sensowne a nielegalne "wykopki" obrazu całości nie zmienią.
[url=http://www.weeze.pl/][color=#ff0033][b]weeze.pl[/b][/color][/url]
Driver
Posty: 549
Rejestracja: 10.10.2005 19:08:46
Kontakt:

Post autor: Driver »

gosciu, moze to nie zabrzmi skromnie ale mam juz doswiadczenie z budowaniem rzeczy w lesie
Widzisz, nie jest tak źle. Po prostu leśniczy nie wie co i jak, i się boi. Pokaz mu jak to realnie wygląda, zaproponuj sensowne i bezpieczne zaprojektowane budowle, wyjaśnij jak po co i dlaczego. I się możesz mocno zdziwić reakcje leśniczego.
no wlasnie. bezpiecznie to sobie mozesz po sciezce rowerowej posmigac a nie po trasce FR
Pure Freeride
Steel2
Posty: 3438
Rejestracja: 11.04.2008 13:28:27
Kontakt:

Post autor: Steel2 »

Heh, szkoda słów. Będzie dalej jak jest a to dzięki temu, że większość bikerów to pospolite tłumoki. Przykro mówić ale mentalność spod budki z piwem.

Zero umiejętności interpersonalnych i zero chęci by problem logicznie, i sensownie rozwiązać. Lepiej pokazać jakim to jest się "hardkorem" i jakie "hardkorowe" rzeczy się jeździ.

Żałosne.

Proszę możecie sobie teraz wyzywać do woli. A kto ma choć troszkę rozumu, zamiast się obrażać i wyzywać - pomyśli i postara się spojrzeć z troszkę szerszej perspektywy niż czubek własnego nosa.

A reszta ? No cóż niech sobie wzajemnie pogratuluje doprowadzania do sytuacji gdzie bikerzy są traktowani tak jak obecnie. Sami sobie jesteście winni.
[url=http://www.weeze.pl/][color=#ff0033][b]weeze.pl[/b][/color][/url]
wojtec
Posty: 563
Rejestracja: 09.09.2007 09:59:37
Kontakt:

Post autor: wojtec »

Kupie damper dhx 4.0 lub 5.0 dlugosc 222
Driver
Posty: 549
Rejestracja: 10.10.2005 19:08:46
Kontakt:

Post autor: Driver »

Steel2 to idz i dzialaj

poki co to zalosny jestes Ty, bo nie masz pojecia o czym piszesz
Pure Freeride
wojtasu
Posty: 3540
Rejestracja: 16.04.2008 12:50:13
Lokalizacja: Tarnowskie Góry / Katowice
Kontakt:

Post autor: wojtasu »

Moim zdaniem każdy z Was ma rację :wink:
Budując ,jeżdżąc w Fr/Dh trza zawsze ingerować w środowisko inaczej by ten sport się nie rozwijał ... legalnie czy nielegalnie i tak trza naruszyć środowisko naturalne.
Pamiętajmy , że na miejscówkach też trza dbać o porządek i nie wyrzucać smieci gdzie popadnie :wink:
miki_ck
Posty: 1491
Rejestracja: 25.11.2008 21:19:53
Lokalizacja: Kielce
Kontakt:

Post autor: miki_ck »

wojtasu dobrze mówi:)

żeby zakończyć spór na temat korzystania z lasów myślę, że po prostu można tę sprawę sprowadzić do apelu:
Jeśli chcesz coś budować aby nasz sport się rozwijał to buduj, ale:
1) nie pchaj się z trasą na teren chroniony (sprawdź to zawsze chociażby na mapie)
2) dokładnie przemyśl trasę zanim wbijesz łopatę - można stworzyć coś fajnego przy możliwie minimalnej ingerencji w środowisko
3) nie kop na już istniejących ścieżkach, albo rób to tak, aby można było wszelkie przeszkody bezpiecznie ominąć np. jadąc xc
4) nie śmieć
5) pamiętaj, że z lasu nie tylko ty korzystasz.

Myślę że to taki kompromis między postawą Steela2 a radosną samowolką :roll: Pewnie apel zbędny dla większości "budowniczych" ale jeśli np. by się spotkało jakiś nowych, młodszych bikerów którzy często tworzą jakieś hopki bez zastanowienia się i bez szacunku dla przyrody to trzeba zwrócić takim typom uwagę, niech choć trochę by wzięli sobie ją do serca to może się obraz przeciętnego bikera nieco poprawi...

I w tym miejscu kończę, wyłączam kompa i idę na rower, co innym polecam :wink:
nopainnogame
Posty: 1836
Rejestracja: 30.12.2006 13:37:13
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Post autor: nopainnogame »

Poraz kolejny apeluje o trzymanie się tematu,bo troche głupio się mi robi,gdy ludzie wolą napisać mi na PW,niż na forum :? Nie wnikam w legalność takiej budowy i rozumiem podejście Steel2 . Skupmy się tylko na tym,czy powstają nowe rzeczy - szczególnie, czy jest chęć budowania nowych orginalnych konstrukcji ,czy jednak dominują ciągle zwykłe dropy i hopy na odległość???
https://www.facebook.com/GeckoRS - moja hodowla gadów ;)
wojtasu
Posty: 3540
Rejestracja: 16.04.2008 12:50:13
Lokalizacja: Tarnowskie Góry / Katowice
Kontakt:

Post autor: wojtasu »

Moim zdaniem "dominują" konstrukcje" dosyc proste :wink:
Żeby zrobić coś oryginalnego trza mieć więcej materiału z którym jak wiadomo jest krucho ...
U nas jak się coś robi to przeważnie robimy "proste" hopki z dziurą pomiędzy wybiciem a lądowaniem (jest to bezpieczniejsze niż zrobienie dziury gdzie jeżdżą zwykli śmiertelnicy)
Do bardziej urozmaiconych rzeczy potrzeba więcej ludzi do pracy a u Nas 2-3 osoby kopią a reszta patrzy i stoją jak widły w gnoju.

Pozdrawiam
Mroczny
Posty: 117
Rejestracja: 18.07.2007 10:36:13
Kontakt:

Post autor: Mroczny »

Mysle, ze nikt nic ciekawszego nie tworzy bo sie to poprostu nie oplaca. Robic cos tydzien, pojezdzic dwa , a w trzecim cala praca idzie na marne bo wpada lesniczy.
"Tak oczywiście, jeszcze przebyć pole minowe i fosę zasiekami. LOL"
Nie ironizuj bo ja mowie tak jak jest z naszym lesniczym, czy jest on madry nie mnie to oceniac, jednak spuszczanie psa na ludzi i "szarza" z pila lanuchowa (sic!) nie jest pomyslem madrym i godnym pochwaly.

Co do wyplukiwania gleb jestes smieszny... Lepiej mieszkajmy w rezerwacie jak indianie w USA przynajmniej bedziemy zyc w zgodzie z natura podzczas gdy 20 km dalej biegnie autostrada. Smiechu warte zeby wazniejsze bylo zycie jakiejs zabki od czlowieka. Zaraz powiesz, ze ona tez ma prawo zyc. Ja ci odpowiem Teoria Ewolucji, najsilniejszy wygrywa.

Co do skladni. Nie pisze pisma do urzedu, tylko posluguje sie jezykiem potocznym jak 98 % ludzi calego swiata.

Teraz specjalnie dla Ciebie Steel2, czemu wysmiales to ze posadzilem kilka dzrew? To jakies przestepstwo ekologiczne? Zaburzylem naturalna harmonie ekosystemu ? Czym sie rozni moja sosna od tej z lasu?
Osmieszasz sam siebei najpierw piszac czy cos zasadzilem. Gdy sie okazalo, ze tak, nagle mina ci zrzedla i poprostu mnie wysmiales robiac ze mnie debila i analfabete. Wiesz, że John Mash jezdzil w kolko godzinami przed uniwerkiem i mimo to na jego teori opiera sie cala dzisiejsza ekonomia? Chlopie dorosnij to lepiej ty i porzuc swiat iluzji w ktorym chesz byc. Ten swiat to utopia, jzu raz probowano zrobic idealne panstwo i co z tego wyszlo? Nic dobrego.

Pozdrawiam!
Steel2
Posty: 3438
Rejestracja: 11.04.2008 13:28:27
Kontakt:

Post autor: Steel2 »

Mroczny pisze:bo ja mowie tak jak jest z naszym lesniczym, czy jest on madry nie mnie to oceniac, jednak spuszczanie psa na ludzi i "szarza" z pila lanuchowa (sic!) nie jest pomyslem madrym i godnym pochwaly.
Nie opowiadaj głupot. Takie rzeczy to możesz sobie co najwyżej w filmie pooglądać ( o ile lubisz horrory klasy B ). Koleś za 1 tego typu akcję siedział by w pierdlu kilka lat.
Mroczny pisze:czemu wysmiales to ze posadzilem kilka dzrew? To jakies przestepstwo ekologiczne? Zaburzylem naturalna harmonie ekosystemu ? Czym sie rozni moja sosna od tej z lasu?
Nie wyśmiałem Cię z tego powodu, że posadziłeś, a że udzieliłeś takiej odpowiedzi na moją sugestię by LEGALNIE zalesić wyznaczony obszar. Twoja odpowiedź nijak się ma do moje sugestii rozwiązania problemu. Rozumiesz różnicę między LEGALNYM I UZGODNIONYM ZALESIANIEM a sadzeniem tak sobie ? Sadząc samemu gdzie chcesz, nie zrobiłeś źle, tylko Twoje działanie nie przeniosło się na rozwiązanie problemu.
Mroczny pisze:Co do skladni. Nie pisze pisma do urzedu, tylko posluguje sie jezykiem potocznym jak 98 % ludzi calego swiata.

Co Cię nie zwalnia z pisania poprawnie. Nikt nie wymaga języka urzędowego a jedynie poprawnego sformułowania myśli i napisania tego bez błędów.
Mroczny pisze:Co do wyplukiwania gleb jestes smieszny...
No cóż, za trudne widać dla Ciebie. Wbrew pozorom to nie takie trudne zagadnienie.
[url=http://www.weeze.pl/][color=#ff0033][b]weeze.pl[/b][/color][/url]
Mroczny
Posty: 117
Rejestracja: 18.07.2007 10:36:13
Kontakt:

Post autor: Mroczny »

"Nie opowiadaj głupot. Takie rzeczy to możesz sobie co najwyżej w filmie pooglądać. Koleś za 1 tego typu akcję siedział by w pierdlu kilka lat."

Predzej mi kaktus wyrosnie nizby doszlo do jakiegokolwiek wyroku. Pozatym nie jestem jakims konfidentem... Moze mial chlop zly dzien czy cos, co mu bede zycie trul, pozniej pewnie zrozumial ze zle zrobil. Pozatym takie cos nie jest do udowodnienia w sadzie. Nie wiem czy Lesnik ma status jak Policjant, jesli tak to 5 swiadkow i tak by nie wystarczylo wg. prawa.

"Co Cię nie zwalnia z pisania poprawnie. Nikt nie wymaga języka urzędowego a jedynie poprawnego sformułowania myśli i napisania tego bez błędów."

A proszę bardzo:

"No cóż, za trudne widać dla Ciebie. Wbrew pozorom to nie takie trudne zagadnienie."

Jak chesz sie bawic w mega poprawnego czlowieka, to chyba wiesz, ze zrobiles powtorzenie.

Co do gleb swoje zdanie juz wyrazilem i ty chyba masz problemy z jego zrozumieniem.

P.S Nic do Ciebie nie mam, poprostu lubie dyskutować.
Driver
Posty: 549
Rejestracja: 10.10.2005 19:08:46
Kontakt:

Post autor: Driver »

Koleś za 1 tego typu akcję siedział by w pierdlu kilka lat.
:D dawno sie tak nie usmialem!!!!!!!!!
No cóż, za trudne widać dla Ciebie. Wbrew pozorom to nie takie trudne zagadnienie.
dla ciebie widac trudne, bo juz o to pytalem i nic nie odpisales
Steel2
Posty: 3438
Rejestracja: 11.04.2008 13:28:27
Kontakt:

Post autor: Steel2 »

Nie chce mi się dyskutować na taki niskim poziomie. Przeczytajcie kilka razy to co napisałem, postarajcie się zrozumieć, poproście rodziców by Wam wyjaśnili jak nie zrozumiecie. Nie chce mi się też wyjaśniać rzeczy trywialnych.

Nawet nie załapaliście by pisać poprawnie, z szacunku do innych użytkowników forum. Tak banalna sprawa i sobie nie radzicie to jakim cudem macie zrozumieć bardziej skomplikowane ( choć nadal proste ) zagadnienia ?
[url=http://www.weeze.pl/][color=#ff0033][b]weeze.pl[/b][/color][/url]
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 3 gości